Tekst Inwokacji z Pana Tadeusza - znasz na pamięć? [QUIZ] [QUIZ] 21 marca 2017, 13:56. KOPIUJ LINK. Tekstu inwokacji uczymy się w szkole. Większość z nas doskonale go pamięta. Ale czy na pewno? Rozwiąż quiz i sprawdź! Materiały prasowe.

--> Archiwum Forum MadaKośnik [ God is wearing trampki ] Sens wkuwania wierszy na pamięć. Właśnie ślęczę nad wierszem naszego ukochanego wieszcza narodu, tak dokładnie nad "Odą do młodości" i zastanawiam się nad sensem nauki tego na pamięć. Gdyby chociaż miałby jakieś sensowne rymy, uczył mnie czegoś, kształtował osobowość, dawał +5 do podrywania lasek, jego słowa parzyły kawę, ba,, to mógłbym się go nauczyć. Ale nie długi jak ciul i jeszcze do niczego nieprzydatny, raczej nie wpisze go sobie w CV... I tu nasuwa się pytanie powtarzane przez pokolenia wszystkich uczniów z klas niehumanistycznych : Po co nam to! Jeżeli ktoś ma jakieś przemyślenia na ten temat, bądź jakikolwiek wiersz uczony na pamięć pomógł mu w życiu, niech o tym napisze. Pfff już mi lepiej ;P s1ntex -> jak zostanę MENem to to zmienię Saul -> i tak mam ją dobrze wyćwiczoną ucząc się związków na chemii CHazy -> jestem emo, nie widać ? ... s1ntex [ Generaďż˝ ] Też zawsze mnie to wkurzało, nic nie zrobisz, to nie ma sensu, tak samo jak nauka 6 lat chemii, biologii, fizyki, jeśli nie widzisz w tym przyszłości. Saul Hudson [ Senator ] ciwiczysz swoja pamiec w tne sposob [4] ^_CHazY•_• [ DisturbeD_RuleZz ] fajny masz avatar [5] Rippo89 [ Arbiter elegantiarum ] s1ntex----------> Z nauką wierszy na pamięć się zgadzam ale co do chemii, biologii, fizyki to już nie ;P (choć osobiście jestem humanistą). raphunder [ Legend ] [ciach] xanat0s [ Wind of Change ] Do reszty nie chcę się odnosić, ale to zdanie szczególnie wpadło mi w oko. Gdyby chociaż miałby jakieś sensowne rymy Przecież to ma (jak i cały Mickiewicz swoją drogą) świetne rymy - przez co naprawdę łatwo się tego uczy. Wszystko ładnie się rymuje, żadnej częstochowy nie ma. Problem jest przy poezji "nowoczesnej" - gdzie faktycznie rymu nie widać, bo go po prostu nie ma. A ja rym bardzo lubię :) "Redutę Ordona" do dzisiaj w kawałkach pamiętam, bo łatwo sobie przypomnieć co ma być dalej - to, co się rymuje. [8] Łyczek [ Legend ] tak samo jak nauka 6 lat chemii, biologii, fizyki, jeśli nie widzisz w tym przyszłości. Najlepiej jakby w ogóle szkoły nie było ... To może napisz s1ntex czego w szkole według Ciebie powinni uczyć. garbi1337 [ Konsul ] Lepiej nie uczmy się niczego. Grajmy w gry i jedzmy fast foody. W kilka lat przegonimy w ten sposób amerykanów w ich głupocie. Uczenie się wszelkich wierszy/regułek na pamięć ćwiczy pamięć jak już to zostało powiedziane. Myślisz, że jak nauczyłeś się mówić lub pisać? Nauczyłeś się na pamięć jak wymawia/pisze się te znaczki i dzięki temu mogłeś dać upust swojemu rozgoryczeniu. tak samo jak nauka 6 lat chemii, biologii, fizyki, jeśli nie widzisz w tym przyszłości. Rozumiem, że chodzi o okres gimnazjum/szkoła średnia? Czyli już po 6 klasie mając całe 13 lat czy ile ich się wtedy ma i doskonale wiedziałeś co będziesz robił w życiu i co Ci się przyda? Cool. Pawlo94 [ Konsul ] Rok temu sie tego uczylem i juz nie pamietam :P uczenie sie wierszy na pamiec moze i poprawia pamiec ale rownie dobrze moglibysmy sobie grac w pary HumanGhost [ Senator ] Kiedyś też nie rozumiałem sensu uczenia się na pamięć wierszy czy innych "dupereli", jak wtedy myślałem. Na szczęście się tego uczyłem i teraz, nawet po wielu wielu latach, mogę przy różnych okazjach "palnąć" odpowiednie teksty w towarzystwie. Niby nic a niekiedy wyjdzie naprawdę ciekawy komentarz liryczny do aktualnej dyskusji. Nigdy nie wiadomo co moze się w życiu przydać. MadaKośnik [ God is wearing trampki ] xanat0s -> skrót myślowy, chodziło mi o układ rymów :P garbi1337 -> nie powiedziałem, ze niczego mam się nie uczyć. Mi na czysto ścisłym kierunku nie potrzebne jest wkuwanie na pamięć lirycznych poematów. Chemia mi wystarczy, szczególnie, ze uczę się troszkę ponad program i rozszerzam trochę zakres przyswajanych informacji. Łysy Samson -> wiersze można znać, bez uczenia się ich na pamięć. A z resztą się zgadzam. [13] kubomił [ Michael ;( [*] | ;* KCMJ ] Akurat mi wiersze "wchodziły" szybko :) A co do sensu to ćwiczenie pamięci i szansa na pewną ocenę (lepsze niż matma albo fizyka). Co pan zrobisz, jak "okropni" i "źli" nauczyciele każą? :P Łysy Samson [ Bass operator ] 1. Wierszy uczymy się po to, by znać wspaniałe dzieła wspaniałych poetów. Poza tym wkuwanie na pamięć różnych rzeczy jest bardzo rozwijające, w niezwykłym stopniu podnoszące pamięć i poprawiające rozwój szarych komórek oraz zwojów mózgowych. Dlatego im więcej dziecko uczy się na pamięć rzeczy w podstawówce i gimnazjum, tym większa jest szansa na uniknięcie cywilizacyjnej choroby, jaką jest skleroza. 2. Chemii uczymy się po to, by mieć elementarną wiedzę chemiczną, która może się przydać, choć nie musi. Nauka chemii ponadto uczy logicznego myślenia. Jeśli ktoś chce studiować chemię, musi mieć podstawy, których musi nauczyć się wcześniej. Ktoś powie - a jeśli jest zdecydowany, że nie będzie jej studiować? Otóż, wybory studiów bardzo często robione są na ostatnią godzinę. 3. Fizyka - jw. oraz +5 do zdolności matematycznych:) 4. Biologia - Warto znać się na swoim ciele. Kwiatki i zwierzątka to też przydatna rzecz. itp. itd Wiem, że pewnie wielu młodych buntowników się ze mną nie zgadza, ale im więcej wiedzy, tym lepiej i tego faktu nie da się zaprzeczyć (chyba, że ktoś chce być robolem lub osiedlowym pijakiem). grubach [ .:zDolny Śląsk:. ] Mi także wiersze wchodziły szybko, podobnie mam z muzyka że gdy usłyszę kilka razy od razu duża jej część wpada mi w pamięć. [16] Backside [ Senator ] No widzisz, a ja już jestem dawno po szkole i, mówiąc jako osobą czująca się humanistą, żałuję, że nie skorzystałem z okazji nauczenia się wielu pięknych wierszy na pamięć. Nie miałbym z tego żadnej wymiernej korzyści, raczej dla siebie. Żebym mógł w dowolnym momencie wyciągnąć z pamięci takie pomniki polskiej/europejskiej kultury, które szczególnie na mnie wpłynęły :). Garret Rendellson [ Szlachcic ] Może coś przynajmniej z tego zapamietasz i nie powiesz jak mój kolega na pytanie "kto napisał Pana Tadeusza? -yy Sienkiewicz? -ja na to: jak to Sienkiewicz, przecież Słowacki! -on: to Słowacki, wiedziałem" Heretyk [ Generaďż˝ ] Co do ćwiczenia pamięci to opinie są różne. Wartością autoteliczną to wiersz w pamięci też nie jest. Jest za to jeden ważny powód: będziesz w stanie zrozumieć więcej nawiązań do tekstów kultury niż przeciętny dziennikarz. Eleeist [ Centurion ] Ja też nie widzę w tym kompletnie sensu. Kiedyś się takich rzeczy uczyłem, bo musiałem. Teraz nie jestem wstanie wyrecytować choćby jednego zdania. I nie mam pojęcia po co mi to było. Czytać - rozumiem. Trzeba poznać "legendarne" Polskie książki jak Krzyżacy, trylogie itp.. Tak samo z wierszami - Zemsta, Pan Tadeusz itp.. No niech będzie... No ale żeby na pamięć wkuwać, choćby i małe fragmenty - nie rozumiem kompletnie po co to. Loiosh [ Senator ] Ja moge tylko mowic za siebie - nie zaluje. Odkad skonczylem szkole zdarzalo mi sie korzystac z wyuczonych wierszy conajmniej kilkakrotnie,czy to w grupie dla smiechow, jak wspomnial juz HumanGhost, czy chociazby zeby pol-serio powiedziec komplement dziewczynie. Generalnie im jestes madrzejszy/masz wieksza wiedze, tym lepiej, bo teoretycznie masz wiecej do powiedzenia. A niewiele osob chce sluchac jak to przeszedles GTA IV w 2h35min. Chacal [ Senator ] Generalnie zapomnij. Raz ustalono, że Mickiewicz wielkim poetą był i masz to przyjąć za fakt, jeśli chcesz zdać, przebrnąć szkoły, by wreszcie móc stanąc, popatrzeć wstecz i zastanowić sie jakie to wszystko było daremne. Wtedy będzie na to czas, teraz jeszcze nie. I zgadzam się w zupełności, ja osobiście pamiętam ledwo po pare linijek bez ładu i składu, czyli nic z tego nie mam. Do zrozumienia treści służy jej analiza, a nie recytowanie. Jedynym wierszem jaki znam na pamięć jest "Do prostego człowieka" Tuwima (oczywiście nie nauczyłem się go w szkole) i może, odpowiadając na twoje pytanie, powiedzenie że jego znajomość pomaga w życiu to przesada, ale na pewno nie szkodzi. mefek [ Generaďż˝ ] Jajkyś chciał brać udział w jakimś teleturnieju np. milionerzy. Daliby pytanie za 100 zł związane z jakąś elementarną wiedzą z fizyki, chemii, czy literatury a nie znałbyś odpowiedzi na to pytanie to nie tylko zakończyłbyś udział w nim ale byłbyś pośmiewiskiem choćby takiego GOLa. slayn [ Konsul ] --> tak ogólnie możnaby podsumować [24] Qverty [ Generaďż˝ ] Taa..też się zawsze zastanawiałem. Uczyłem się nie dawno po raz trzeci Hymnu do miłości...Pamietam że najdłuższy wiersz jakiego się uczyłem to Pani Twardowska...6 nawet dostałem. Łysy Samson [ Bass operator ] slayn - podsumowanie to raczej "do nauki, matoły", a jeśli chodzi o wrzucony przez Ciebie obrazek, to jest trochę bzdurny (mając na myśli Pana Tadeusza - jest to projekt gimnazjalnego buntownika, do gimnazjalnych buntowników), bo IMO trzeba być kompletnym kretynem, żeby nie umieć napisać czy słabo znać swoje miasto (swoją drogą, geografia to nauka o Ziemi, a nie o rozkładzie ulic w miastach), czy nie umieć skorzystać z mapy. Itd. Szkoła ma nauczyć Cię przede wszystkim myśleć, a człowiek myślący poradzi sobie z każdą dziedziną życia. Zresztą, co ja się wysilam, róbta co chcecie:p MadaKośnik [ God is wearing trampki ] Qverty -> a co ma "Oda do młodości" do "Hymny do miłości"? Chacal -> do prostego człowieka też mniej więcej znam na pamięć, ale tylko i wyłącznie dla tego, że Akurat go śpiewa. Qverty [ Generaďż˝ ] MadaKośnik--->i to i to wiersz do nauczenia...ten sam ból koleś... sheld0n [ Sleeper Cylon ] Jako przyszly nauczyciel moge ci powiedziec ze wkuwanie wierszy nie ma zadnego sensu. Poezje powinno sie czytac dla przyjemnosci, a nie z przymusu. Nauczyc sie wiersza na pamiec dlatego ze trafia ci prosto w serce i ma dla ciebie duze znaczenie, to zupelnie nie to samo co wkuwac go na pamiec bo ktos ci kazal. Twoja nauczycielka pewnie przegapila ta roznice. "Wierszy uczymy się po to, by znać wspaniałe dzieła wspaniałych poetów. Poza tym wkuwanie na pamięć różnych rzeczy jest bardzo rozwijające, w niezwykłym stopniu podnoszące pamięć i poprawiające rozwój szarych komórek oraz zwojów mózgowych. Dlatego im więcej dziecko uczy się na pamięć rzeczy w podstawówce i gimnazjum, tym większa jest szansa na uniknięcie cywilizacyjnej choroby, jaką jest skleroza. " Lysy Samson - mam nadzieje ze to byl sarkazm. [29] Backside [ Senator ] Raz ustalono, że Mickiewicz wielkim poetą był Więcej, więcej poproszę mądrości :D [30] Kub$ki [ Generaďż˝ ] Właśnie ślęczę nad wierszem naszego ukochanego wieszcza narodu, tak dokładnie nad "Odą do młodości" Zgaduje, druga gimnazjum? Deepdelver [ Legend ] Po to żeby za kilka-kilkanaście lat mądrym ludziom rozmowa z Tobą sprawiała przyjemność. Ciekawy rozmówca potrafi regulować tempo, powagę i temperaturę dialogu, umiejętnie przywołanymi cytatami czy nawiązaniami skracać wywody o niepotrzebne rozwinięcia (które obaj dyskutanci znają) i sprawdzać wiedzę rozmówcy, by nie wkroczyć na tematy, na których będzie musiał przemawiać zamiast rozmawiać (bo jego interlokutor nie ma o nich zielonego pojęcia) - wszystko ku obopólnej satysfakcji. To właśnie (i znacznie ) daje mu znajomość literatury. Rozmówcy nieciekawemu język służy do manifestowania podstawowych biologicznych i społecznych potrzeb, ferowania prymitywnych osądów i dzielenia się spostrzeżeniami "z życia", które są niewiele warte. Jak cię słyszą, tak cię piszą. Nigdy nie byłem zwolennikiem uczenia się wierszy na pamięć, ale alergiczna reakcja na takie zadanie prędzej czy później okazywała się przejawem niechęci do literatury w ogóle. Max_101 [ Mów mi Max ] Deepdelver -> od tego jest recytacja ;P Chacal [ Senator ] Szkoła ma nauczyć Cię przede wszystkim myśleć O nie, z takim zdaniem to nie można się zgodzić. Tzn może i ma, ale na pewno tego nie robi. Mniejsza o to, czy to wina nauczycieli, czy systemu, przeładowanego programu czy nie wiem czego jeszcze, ale faktem jest, że myślenia w szkole się nie nauczysz. Edukacja w szkole oparta jest przede wszystkim na powtarzaniu aż do bólu, na mechanicznym i siłowym wbijaniu do łba. Na typowej lekcji czasu na jakąkolwiek kreatywność po prostu nie ma. Większość lekcji polega na prowadzeniu wykładu, a jak już się zdarzy jakieś pytanie w stylu "a co myślicie o tym czy tamtym", to przeważnie zapada grobowa cisza i nauczyciel musi się poddać. Może gdyby częściej zadawano młodym ludziom takie pytania, to potrafiliby chociaż formułować mysli w zdania, a tak - dupa. Zdanie proste, zlepione ze skrótów myślowych to szczyt możliwości. Backside -> Jeżeli masz inne doświadczenia, to bardzo dobrze. Natomiast wiele osób ma właśnie takie, że nauczyciel miał zajoba na punkcie któregoś z autorów i cała praca nad jego tekstami polegała na wpasowaniu się w wizję nauczyciela. Ja praktycznie każdą pracę na polski pisałem ze skrajnym obrzydzeniem, bo pewnych lektur po prostu nie mogłem zdzierżyć, ale chwalić było trzeba. Oczywiście teoretycznie można napisać pracę mieszającą z błotem pismaka, ale szkoda czasu i atłasu, zresztą ciężko bronić przed nauczycielem tez sprzecznych z jego wyobrażeniem, kiedy to on stawia oceny. Raz się podjąłem i mi przeszło. Zresztą, moze przykładem lepszym od Mickiewicza będzie Szymborska, nasza wielka komuNoblistka. Glob3r [ Tots units fem força ] ale im więcej wiedzy, tym lepiej O nie nie nie. Stanowczo zaprzeczam, pomimo, że nie jestem ani młodym buntownikiem, ani osiedlowym robolem ani kimś tam jeszcze. Jestem w drugiej klasie liceum, mam już w miarę ukształtowane plany na przyszłość - a przynajmniej wiem czego nie będę robił. I mam teraz taką chemię czy fizykę. Fajnie. Fajnie, że umiem symbole pierwiastków, fajnie, że wiem jak się obchodzić z kwasem i wodą, ale do cholery, po co mi znać reakcję addycji, po co mi wiedzieć co to alken, alkin czy alkan, skoro po wyjściu z liceum NIGDY mi się to do niczego nie przyda? Albo fizyka. Dobrze, ja rozumiem, że każdy wykształcony człowiek powinien znać symbole i jednostki podstawowych wielkości fizycznych, powinien wiedzieć co wektor i powinien wiedzieć jak nazywa sie zamiana gazu w ciecz, ale po co mi, jako komuś kto wie, że w przyszłości z fizyki nie będzie korzystał w stopniu większym niż podstawowy, wiedzieć ile wynosi stała Boltzmana, co to jest wzór Clapeyrona czy inne duperele. Jeszcze... matematyka. Po co mam się uczyć śmiesznych wzorów czy równań skoro i tak mi się to nie przyda, a logicznego myślenia to akurat w Polsce matematyka nie uczy. Wolałbym czas spędzony nad tymi przedmiotami poświęcić na coś, co faktycznie mi się przyda. Chciałbym po raz kolejny zajrzeć do Zbrodni i Kary, czy napisać jakieś wypracowanie, niż pisać reakcję addycji. I żeby nie było - napisałem ze swojego punktu widzenia. Równie dobrze ktoś może chcieć uczyć się stałej Boltzmana itp. a nie wiedzieć po co mu przerabianie Norwida itp. valfag [ Konsul ] Mowcie co chcecie, ale uczenie sie na pamiec jest bezsensu - wlasnie sie ucze z gery, 50 pustyn, 70 wulkanow i w cholere innych cisnin, zatok, nizin, gor...przeraza mnie to :/ rog1234 [ This is the ENDGAME! ] Przykład "matematyka live-action" - Zadanie - oblicz bok kwadratu o przekątnej 7DM - ok, jakieś opierniczanie się, wzory itd.... a wystarczy przecież narysować krechę 7 cm w zeszycie, zrobić z niej przekątną w kwadracie, zmierzyć bok który ten kwadrat będzie miał i pomnożyć x10. Easy... to jest logiczne, samodzielne myślenie - tego nie uczą. Szkoda. 123456789max [ Wujek MAX ] Ja tam lubię polski,więc w nauce wierszy widzę sens,czego nie można powiedzieć o nauce chemii,fizyki itp. HUtH [ Generaďż˝ ] - ćwiczy mózg, każde ćwiczenie mózgu jest dobre - rozwija zdolności retoryczne - jak każde wystąpienie przed publicznością uczy kontrolowania emocji - zaznajamia z piękną twórczością, poznawanie arcydzieła rozszerza horyzont poznania Oczywiście w/w zostają spełnione tylko jeśli uczy się właśnie czegoś takiego jak twoja oda i jeśli nauczyciel nie pozwala na coś takiego jak było u mnie. Otóż nauczycielka pozwalała kumplowi mówić na samym końcu, a jak mu dalej nie szło, to mógł jeszcze poczytać na korytarzu i dopiero na samym końcu lekcji recytował. Może gdyby te kilka razy dała ma kapę, to by się przyłożył i dzisiaj nie denerwowałby się tak przy publicznych wystąpieniach. graf_0 [ Nożownik ] Znowu dyskusja nad sensem edukacji? Może faktycznie recytacja tego samego wiersza przez wszystkich uczniów nie ma większego sensu(jest to działalność wyjątkowo odtwórcza), ale gdyby każdy uczeń musiał sam znaleźć utwór, opanować go i zarecytować to zadanie takie ma zdecydowanie pozytywny efekt edukacyjny. A jeśli komuś szkoła nie pasuje to zapraszam do UK'ja - tam ponoć zamierzają w podstawówce zrezygnować z nauki historii IIWŚ a zamiast tego nauczą korzystania z WIkipedii, komunikatorów i portali społecznościowych(serio, jest taki projekt). Czyli co - 6 za 200 znajomych na naszej klasie? :) mefek [ Generaďż˝ ] Słyszałem od nauczycieli że teraz ten rocznik co będzie chodził do gimnazjum będzie miał zmniejszony program nauczania. Wielu rzeczy nie będą się uczyli, chyba II wś i historii współczesnej. Ma ktoś więcej informacji o tej reformie? Aen [ Anesthetize ] Szkoda że w szkole nie ma takich przedmiotów jak np. gotowanie czy perswazja. Dużo bardziej przydatne umiejętności niż znanie na pamięć "Ody do młodości" (do której dostęp jest ogromny) czy długości torebki kopulacyjnej ważki. xanat0s [ Wind of Change ] mefek --> Ostatnio jeden wykładowca mi się na to strasznie burzył, ale to podobno dopiero w fazie projektów jest. Ktoś tam chce, żeby historia tak jak piszesz była od II Wojny, ale z czego wiem, to jeszcze nie zostało wprowadzone. Jak dla mnie - pomysł idiotyczny. Zdaję sobie sprawę, że zakres wiedzy z historii trzeba ograniczyć - zwykle mało który nauczyciel dochodzi przed maturą do II Wojny Światowej, PRL na lekcjach to naprawdę rzadkość. Ale co się dziwić, jak ze starożytności i średniowiecza jest mnóstwo materiału. Takie totalne odcinanie korzeni, czyli zaczynanie historii od II WŚ to absurd, i tak, żeby wszystko było jasne trzeba będzie się cofnąć w czasie, chociażby żeby wytłumaczyć, dlaczego się ( Niemcy bili z Francuzami i Anglikami, a nie np. Niemcy razem z Anglikami bili Francuzów. Aen --> Nie miałeś ZPT? Tam było gotowanie :) Pamiętam jak piekliśmy pizzę, robiliśmy sałatki czy koktajle. Jedna klasa nawet tak się napaliła, że podczas gotowania podkręcili wszystkie urządzenia na full i wywalili korki całej szkole i przez 3 dni nie było prądu :D EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ] ale gdyby każdy uczeń musiał sam znaleźć utwór, opanować go i zarecytować to zadanie takie ma zdecydowanie pozytywny efekt edukacyjny. Ja osobiście przez całe gimnazjum miałem zawsze do wyboru po kilka wierszy i mogłem sobie wybrac dowolny z nich i wiekszośc jeszcze pamiętam. Alei tak najlepiej w mojej głowie zachowała się gra Wojskiego, którą nauczyłem się sam z własnej woli. ppaatt1 [ Trekker ] tam ponoć zamierzają w podstawówce zrezygnować z nauki historii IIWŚ Wielu rzeczy nie będą się uczyli, chyba II wś i historii współczesnej. Wait, Wait! WTF do [email protected]# Pana? Popierdzieliło ich wszystkich? To za kilkanaście lat będą młodzi "chistorycy" głosić że holokaust to ściema, faszyzm i nazizm to to samo, a bomba atomowa spadła na Berlin". Super. Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ] Kurczę, Deepdelver to to jednak dobrze podsumował :) W tej chwili Was to wkurza i wydaje się Wam, że uczycie się niepotrzebnych rzeczy. Ja szkołę skończyłem co prawda 3 lata temu i obecnie studiuję już tylko to, co lubię, ale doszedłem do wniosku, że jednak to miało pewien sens. Może Ci się wydawać, że to wszystko zapominasz. Może tak będzie, jeśli ktoś przyprze Cię do muru i każe podać jakieś informacje. Tym czasem pamięć bywa magiczna i potrafi wyciągnąć różne rzeczy w najmniej spodziewanych momentach, takich jak np. rozmowa ze znajomymi :) Jeśli przypomni Ci się jakaś fajna fraszka, czy wierszyk, to można dostać nawet +5 do wyrywania lasek. Zaś jeśli chodzi o wiedzę ogólną, dzięki niej nie trzeba zamykać japy, jeśli wywiąże się wśród znajomych inna dyskusja, niż dotycząca hobby/pracy. Tak więc nauka tak do końca w las nie idzie. Owszem - nie ma co ukrywać. Z 60% tych rzeczy Ci się nie przyda, ale generalnie fajnie jest, kiedy za słowem "wykształcenie" idzie pewien poziom i jakaś ogólna znajomość rzeczywistości w której istniejemy :) Lethos. [ The Evil Candy ] Uczymy się po to, zeby miec jakiekolwiek pojęcie o polskiej literaturze. spoiler start Przeczytałem "Jaki jest sens wku*wiania wierszy na pamięć." spoiler stop [47] chaber van dall [ Konsul ] Wątku nie czytałem, ale jedno jest pewne - wiersz wyuczony na pamięć może uratować życie! 8:25 [48] DEXiu [ Generaďż˝ ] rog1234 Przykład "matematyka live-action" - Zadanie - oblicz bok kwadratu o przekątnej 7DM - ok, jakieś opierniczanie się, wzory itd.... a wystarczy przecież narysować krechę 7 cm w zeszycie, zrobić z niej przekątną w kwadracie, zmierzyć bok który ten kwadrat będzie miał i pomnożyć x10. Easy... to jest logiczne, samodzielne myślenie - tego nie uczą. Szkoda. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że Twój post jest przerażający :o To jest właśnie idealny ANTYprzykład - tego typu "sposoby" są (a przynajmniej powinny być) z całą stanowczością tępione na matematyce, fizyce i innych przedmiotach w których się jeszcze może pojawić taki problem. Bo później pojawiają się tacy "młodzi geniusze", którzy uważają, że znaleźli sposób na konstrukcyjny podział kąta na trzy równe części, prosty wzór na kolejne liczby pierwsze, albo konstrukcyjne wyznaczenie odcinka o długości takiej jak dany okrąg (może za wyjątkiem liczb pierwszych wszystkie te przykłady mają jak najbardziej realne, "z życia wzięte" zastosowania - ot choćby ile blachy należy wziąć aby utworzyć walec danej średnicy). Metoda o jakiej piszesz jest, że tak to nazwę, podejściem "inżynierskim" - takie rzeczy można stosować i stosuje się, ale tylko pod warunkiem, że potrafi się przewidzieć skutki i oszacować błąd. A do tego potrzebna jest umiejętność rozwiązania danego problemu w sposób dokładny - analityczy, czyli wracamy do punktu wyjścia :) Dopóki nie będziesz umiał wyznaczyć ile DOKŁADNIE wynosi bok takiego kwadratu, dopóty NIE WOLNO CI "wziąć i po chamsku zmierzyć linijką". [49] Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ] Oczywiście warto się uczyć wierszy i pieśni patriotycznych na pamięć, niczego się nie śpiewa lepiej po pijaku niż Leginów, Roty, Bema Pamięci Żałobnego Rapsodu czy innej Inwokacji. Gangstah [ Masz bober? ] To samo z czytaniem lektur. A uczenie sie przedmiotow , ktore niby nam sie nie przydadza w zyciu jest dobre , bo nigdy nie wiadomo co nam sie za kila lat przyda. Ja sam narzekalem na przedmioty w liceum i gimie , ale teraz na studiach zmienilem zdanie. Trzeba miec pojecie o wszystkim, a nie tylko o tym co nas interesuje. Bo jesli zamkniemy sie w tym swoim waskim przedziale, mozemy sobie wiele razy obciachu narobic niewiedza podstawowych rzeczy. Belert [ Legend ] generalnie nauka czytania i pisania jest bez sensu a co do piero nauka wierszy na pamiec :) Do lopaty chlopie nie musisz ani czytac ani pisac :) Caine [ Książę Amberu ] Morgul: ja się tam cieszę, niech rosną idioci, w perspektywie mniejsza konkurencja na rynku pracy. Sage [ Generaďż˝ ] Jak to zazwyczaj określała moja pani profesor - jeśli to jedno z ważniejszych dzieł, mogą pojawić się do niego pytania na maturze, a sama treść utworu nie będzie podana. Zawsze lubiłem tego typu zadania. Zazwyczaj wszystko szybko wpadało mi do głowy - łatwa ocena. [54] Zielona Żabka [ dementia praecox ] Ja tam zawsze lubiłam się wierszy na pamięć uczyć, nic w tym trudnego, a taka wiedza nieraz się przydaje by zabłysnąć w towarzystwie ;) Tyle lat minęło, a ja do dziś potrafię zacytować nie jeden utwór.. Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ] Ja akurat, recytować lubię. Zawsze łatwa ocena jak dla mnie. Gangstah [ Masz bober? ] Zielona Żabka - nie wiem w jakim towarzystwie bys zablysnela taka wiedza ;] Zielona Żabka [ dementia praecox ] Generalnie bardzo lubię język polski i czasem się wdaję w dyskusje na takie tematy, towarzystwo do rozmów jeszcze posiadam, nie martw się :) Lookash [ Senator ] W sensie, czemu ta metafora jest w 5 wierszu, a nie w 7? ;) s1ntex [ Generaďż˝ ] Ekhem, uwaga Łyczek, do Ciebie piszę, oczywiście czytanie ze zrozumieniem kuleję, no cóż. Nie napisałem, że CAŁA EDUKACJA JEST NIEPOTRZEBNA, napisałem że 6 lat nauki tych przedmiotów jest niepotrzebna, jeśli jestem pewien, że nie będę w przyszłości miał do czynienia z fizyką, to po cholerę mi ona? Wolę to zamienić na historię/matę/polski/angielski. Podstawy przedmiotu, później żegnam. Tyle ode mnie. Vegetan [ Bździągw ] A ja kiedyś sam od siebie nauczyłem się "Stawiłem sobie pomnik" Horacego i byłem dumny. Inwokację mogę od ręki wydeklamować. Reszta wierszy jakoś pouciekała, ale ciekawe fragmenty zostały. Tak samo jak sentencje. I potem można inteligentnie skomentować jakąś sytuację lub kogoś/coś, ciekawiej jest. Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ] Glob3r A co chcesz takiego robić, że nic matematycznego Ci się nie przyda? zbanan [ Centurion ] Ćwiczenie pamięci - ogólnie - bzdura. Pamięć to narzędzie, które można rozwijać efektywnie gdy wie się JAK. W szkole nigdy tego nie uczono a jeśli już, to nie mnie. Już starożytni Rzymianie zauważyli, że bardzo dobra pamięć, to zasługa mnemotechnik. Wkuwanie wiersza stosując metodę używaną przez prawie wszystkich uczniów tj. czytaj i powtarzaj do upadłego nie ma zbyt wielkiego wpływu na rozwój pamięci. Co do innych przedmiotów - to też się, częściowo, zgadzam. Łyczek i inni wielce urażeni pytają o to czego wg autora tematu w szkole powinni uczyć. Już odpowiadam - konkretów. Nie ma znaczenia przedmiot, chodzi o zakres materiału. Bo czy nauka NA PAMIĘĆ każdego związku (podstawa - skrót i co znaczy po polsku) z tablicy Mendelejewa ma sens? Musiałem to opanować w pierwszej klasie gimnazjum. To też "ćwiczenie pamięci" wg Was? Matematyka, sprawdzian - macie umieć wszystkie wzory skróconego mnożenia na pamięć - podstawówka. Potem to samo z sinusami, cosinusami, tangensami, cotangensami, okręgiem wpisanym, opisanym, wzorami na różnorakie trójkąty, walce, stożki (...) Myślicie, że MEN tego wymaga? MEN, to Wam daje na maturach kilkanaście stron, na których to wszystko jest. I człowiek myśli sobie - na egzaminie gimnazjalnym musiałem znać wzory na pamięć a na maturze mam je podane na kartce? Po co były lata kucia tego na blachę, skoro nawet na egzaminie mogę te wzory PRZEPISYWAĆ? W życiu będzie tylko łatwiej, bo nie żyjemy w Chinach i dostęp do informacji jest wolny i bezproblemowy. Uczysz się tego, bo masz durną nauczycielkę i tyle. 90% materiału zakuwanego w szkole na pamięć to śmieci, których użyteczność można porównać do dawnej nauki np. pisma technicznego (przez co też częściowo, ale na szczęście w wersji light przechodziłem). Ludzie siedzieli po 20 godzin w tygodniu po szkole nad kreśleniem T czy B o odpowiedniej grubości, wysokości i nachyleniu a ja siadam do komputera i mam perfekcyjne pismo w tempie 500 znaków na minutę. I co teraz tacy ludzie sobie myślą? To co Ty pomyślisz za 20 lat. "Wyruchali mnie". Są rzeczy "podstawowe" do memoryzacji - tabliczka mnożenia, alfabet i inne pierdoły, które ułatwiają życie i bez których naprawdę nie da się iść dalej. Wiersze na pamięć na pewno nie pomagają w aż takim stopniu, ich przydatność jest marignalna, optymistycznie zakładając, że się nie zapomni 90% treści wiersza miesiąc po nauce. Bez masy atomowej helu czy układu gleb wg klasy w województwie Podlaskim też się obejdzie. DEXiu [ Generaďż˝ ] s1ntex ==> Ale naprawdę te 6 lat fizyki czy biologii to SĄ podstawy. A że czasem wpadnie jakieś nowe pojęcie czy fragment materiału nieco bardziej abstrakcyjny a mniej użyteczny, to po to, aby się nie zanudzić na śmierć, poszerzyć nieco horyzonty i dla tych, którzy są ambitni lub ciekawi i chcieliby się nauczyć czegoś jeszcze. Gdybyś jechał samochodem lub leciał samolotem w czasie burzy, to znając same elementarne podstawy z fizyki zapewne trzepałbyś gaciami i spodziewał się śmierci od rażenia piorunem w każdej chwili. A tu wystarczy wiedzieć, że w obu przypadkach nawet gdyby piorun uderzył to pojazd zadziała z dobrym przybliżeniem jak klatka Faradaya, dzięki czemu będziesz bezpieczny. Inny przykład: w czasie pieszej wycieczki napotykasz coś na kształt węża. Ale że na biologii się spało albo wrzucało rybkom do akwarium różne paskudztwa nie wiesz, czy to żmija, zaskroniec, wąż Eskulapa czy padalec, skutkiem czego zamiast być maczo i zażegnać "niebezpieczeństwa" trzepiesz gaciami przed dziewczyną ;) Idąc dalej orientujesz się, że zgubiłeś drogę. No ale wyciągasz kompas (+3 do odbudowania rispektu u płci pięknej ;) Tyle tylko, że stoisz pod drutami wysokiego napięcia (lub w bardziej finezyjnej wersji - znajdujesz się w okolicach Suwałk gdzie są bogate złoża rudy żelaza) które czynią wskazania kompasu bezużytecznymi. No ale OK, nie traktujmy Cię jak kompletnego nieuka - wszak podstawy jakieśtam masz, więc tak głupiego błędu unikniesz (choć z Suwałkami to bym nie powiedział ;) Ale mimo to nadal nie wyprowadzisz dziewoi z opresji, bo przy obliczaniu kierunku nie uwzględniasz lokalnej deklinacji magnetycznej :) No ale szczęściem spotykacie zorientowanego w terenie podróżnika, który wskazuje wam drogę. Niestety kolejny pech - Twą pannę użądliła... no właśnie - osa czy pszczoła? Mając podstawowe wykształcenie biologiczne pewnie je rozróżnisz. Ale i tak nie będziesz wiedział czym uśmierzyć ból ;) Co prawda troszkę podkolorowałem tę historyjkę i być może faktycznie takich rzeczy nie uczy się na lekcjach (a przynajmniej nie wszystkich, nie zawsze, nie wszędzie). Niemniej jednak warto zdawać sobie sprawę, że to, co uważasz obecnie za "wystarczające podstawy", w rzeczywistości mogą okazać się śmiechu warte, a im więcej wiesz, tym większa szansa, że coś z tego Ci się przyda. Poza tym - o czym już wspominałem w osobnym wątku dotyczącym tej śmiesznej tabelki wrzuconej tu przez slayna w poście [23]) - szkoła nie ma wyłożyć "kawę na ławę" wszystkiego, a jedynie dać podstawy i zachęcić do samodzielnego poszerzania horyzontów i pogłębiania wiedzy. zbanan ==> To o czym piszesz, to wciąż są podstawy. Być może kiedyś się na tym przejedziesz i sam przekonasz. Póki co, mogę Cię jedynie zapewnić, o czym sam wielokrotnie się przekonałem: nie wystarczy mieć super łatwy i super szybki dostęp do dowolnej informacji, potrzebnych wzorów, twierdzeń, danych itp. Bo najpierw trzeba wiedzieć, że takie coś w ogóle istnieje, i gdzie mniej więcej tego szukać. [64] Ogon. [ półtoraken fechten ] jedyny wierszyk który pamiętam to ałfawit uże ja znaju uże piszu i czytaju i wsje bukwy pa pariadku bez oszibki nazywaju a, be, we, gie, je, jo... ;P DEXiu -> nie wiem czemu przyczepiłeś się do mierzenia linijką - to najmniej dziwna rzecz w jego poście... może jestem pijany, ale mnożenie x10 boku kwadratu jest ...dziwne? Na pewno nie jest logiczne... rog1234 -> skąd do cholery wziąłeś to x10?? Już abstrahując od wszelkich wzorów i logiki, to widać, że skoro przekątna ma 7, to bok będzie krótszy (o /sqrt2)... a pole to bok^2... czyli na oko 25 cm ;P [65] Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ] zbanan Mnemotechnika to sztuka korzystania z pamięci, strukturyzowania etc. a nie sztuka zapamiętywania. Aby móc korzystać z technik mnemotechniki należy jak najbardziej wyćwiczyć pamięć krótkotrwałą. Tutaj jest jedna zasada - jak najwięcej zapamiętywać. Nauka wierszy może być całkiem dobrym sposobem rozwijania pamięci krótkotrwałej :) ich przydatność jest marignalna, optymistycznie zakładając, że się nie zapomni 90% treści wiersza miesiąc po nauce Jeżeli nie jesteś w stanie zapamiętać wiersza tak, żeby po miesiącu pamiętać go w 100% to znaczy to tylko tyle, że Twoje zdolności pamięciowe i Twoje zastosowanie mnemotechniki zupełnie nie zdają egzaminu :) [66] Pan P. [ 022 ] s1ntex --> Zdaje się, że podstawówka, gimnazjum i liceum (w końcu ogólnokształcące!) ma dać ci wiedzę ogólną, cobyś nie został ćwoczkiem-ekspertem w jednej, wąskiej dziedzinie, a o całej reszcie nie miał zielonego pojęcia. Ja do dziś pluję sobie w brodę, że olewałem zawsze historię, przez co teraz w wielu dyskusjach nie mogę zabrać udziału, bo mam ledwo podstawowe (albo i zerowe!) pojęcie o czym moi znajomi akurat rozmawiają. Żeby było choć trochę na temat - gdy wyrecytowałem tuż przed wejściem na najtrudniejszy egzamin ostatniej sesji kilkunastowersowy fragment opisu bramy piekła z "Boskiej Komedii", to towarzystwo miny miało nietęgie. Nigdy nie wiadomo kiedy się najróżniejsze cytaty mogą przydać. HUtH [ Generaďż˝ ] Mały offtop Pan P nie mam czasu, żeby czytać teraz to wszystko, ale jeśli chodzi o ten półsen, to wydaje mi się po prostu, że Twój mózg pod wpływem relaksacji zaczyna pracować na falach alpha lub theta, podczas których kreatywność mózgu zwiększa się wielokrotnie, w dodatku nasz świadomość ma bezpośrednie połączenie z podświadomością, która ma bezpośrednie połączenie z mózgiem (jest to oczywiście olbrzymie uproszczenie). Dlatego hipnotyzerzy działają z pacjentami wprowadzając ich w te fale. Problem jest taki, że trochę ciężko myśleć, gdy mózg pracuje na tych falach, bo jest się bardzo rozkojarzonym, myśli kierują się coraz bardziej w stronę snu, pojawiają się czasem, zwłaszcza na falach theta, hipnagogi. Ogólnie, dosyć mocna zamuła, jak napisałeś. Jednak ucząc się świadomości w tych falach możemy osiągnąć świetne rzeczy. Nie dość, że można zmieniać wiele aspektów swej psychiki (oraz nawet wiele aspektów fizycznych swego organizmu) poprzez autosugestię, to można sobie odpowiedzieć na wiele pytań, gdyż wykorzystujemy o wiele więcej potencjału naszego umysłu. Bobe[X] [ Konsul ] Młodości dodaj mi skrzydła! Ta, ja też muszę się tego uczyć i moim zdaniem lepiej uczyć się poprawnie recytować z tekstu. alpha_omega [ Senator ] Łysy Samson - Ale ja nie mam żadnych trudności w zachowaniu świadomości w takim stanie. Tzn. po pewnym czasie można oczywiście nieopatrznie zasnąć, ale póki to nie nastąpi świadomość jest pełna i myśli się w pełni kontroluje, tylko inaczej, jakby absolutnie: Tak jakby najmniejszy wysiłek (czego się nie odczuwa jako wysiłku) woli natychmiast kreował myśl w formie w jakiej się jej pożądało, choć się nad tym w ogóle językowo nie zastanawiało; albo jakby się jedynie opowiadało za jedną z możliwości jakie się pojawiają, a kiedy żadna nie jest zadowalająca to samo odczucie niezadowolenia natychmiast poprawia to co nie pasuje, w sposób błyskawiczny i doskonały, bez żadnego wysiłku. Muzykę słyszy się tak jakby się siedziało wewnątrz orkiestry; a myśl nie jest w ogóle ujmowana językowo, tylko obrazowo i uczuciowo, nawet muzyka prócz tego, że się ją doskonale słyszy może też wytwarzać skomplikowane obrazy. W ogóle myśl jest obrazem i innymi jakościami, jakikolwiek by się "problem" rozważało. Zdaję sobie sprawę, że to jest inny stan umysłu, pytanie tylko, czy zatem geniusz, czy w ogóle osoba wybitnie inteligentna, to nie po prostu ktoś, kto nauczył się przenosić taki stan - w mniejszym czy większym stopniu - do stanu codziennej świadomości. Wiemy np. że Einstein miał zwyczaj celowego wprowadzania się w takie stany i myślenia właśnie w nich. Zauważyłem np. jak dominacja "ja" i języka w świadomości, językowej refleksji i autorefleksji, paraliżuje w sumie myśl. Od dawna mi się wydawało, że moje zamulenie wynika z utracenia łatwości myślenia quasi-obrazami. W każdym razie - z tego co zauważyłem przyglądając się własnej jaźni i wyciągając wnioski - to kłopoty z myśleniem, ograniczenie jego mocy, może wynikać z nastawienia na myślenie czynne i unikanie myślenia biernego. Wytwarza to jakby dodatkową warstwę (layer) z którą trzeba walczyć kiedy się myśli i która - jako że jest językowa - może zostać łatwo wypaczona przez zwykłe rozumowanie, za bardzo zależy od świadomego ja (nie programuje się naturalnie). rog1234 [ This is the ENDGAME! ] Ogon. x10 wzięło się z tego że bok ma w danych 7DM, a w zeszycie 7CM, więc trzeba pomnożyć. Może i ten sposób jest błędny, ale kurcze, znacznie bardziej realny. Jeżeli będę miał kwadrat którego boku nie będę znał to go do jasnej cholery zmierzę, a nie będę liczył tego cholernego... s1ntex [ Generaďż˝ ] Pan P - oczywiście, w teorii wygląda to dobrze, jednak co z tego, jak maturę piszę z tego czego ja chce, a nie z wszystkich przedmiotów? Zrozumiem jeszcze 2 klasy LO z wszystkimi przedmiotami, ale trzecia powinna być już tylko z przedmiotami na maturę. Glob3r [ Tots units fem força ] Misiaty -> Po pierwsze: nic "nic", tylko "większość" :) Po drugie: Co chcę robić? Ciągnie mnie do pracy w mediach. Póki co swe spojrzenie kieruję na dziennikarstwo. Wiem, że zaraz mnie wysmieją ścisłe umysłu z polibudy, ale co tam... ;] VildWolf [ Centurion ] alpha_omega przy jakiej muzyce wpadałeś w ten "trans"? alpha_omega [ Senator ] VildWolf - Przy żadnej muzyce i nazwałbym tego transem. To coś jak głęboki namysł intelektualny doprowadzony do takiego stopnia, że myśli-obrazy stają się w pełni wyraźne, uzyskują nadzwyczajną łatwość i swobodę, a rozumowanie przestaje wymagać wysiłku. Można to też opisać tak, że koncepcje rodzą się w nadzwyczajnej ilości i wyrazistości i dzięki temu od razu są w pełni pojmowalne, co powoduje, że od razu pojawia się wrażenie intelektualne (dokładnie wrażenie - nie jest to myśl ujęta w sposób dyskursywny, lecz raczej czucie stosunków) ich prawidłowości lub nie prawidłowości w odniesieniu do nadrzędnego celu, i to wrażenie natychmiast koryguje kolejną koncepcję, właściwie punktowo. To jakby swobodna gra "wejścia" i "wyjścia", jakbyś się bawił klockami, ustawiał je jakoś i od razu wiedział, co nie pasuje w tych klockach jeśli chcesz osiągnąć cel, z miejsca pojawia się wtedy prawidłowa konfiguracja, w tym sensie całkowicie prawidłowa, że znosi dokładnie to, co w "odczuciu" nie pasowało (a czuje się wtedy niesłychanie subtelne nawet nieścisłości, dysharmonie), po chwili może się pojawić jakiś nowy dyskomfort odczucia stosunków (wcześniej przeoczony, a teraz na nowym tle czy w odniesieniu do doprecyzowanego dążenia odsłonięty i też z miejsca się skoryguje), lub też pomysł na wzbogacenie konstrukcji, lub spostrzeżenie jakiejś dalekiej i złożonej analogii etc. etc. Właściwie myśl wtedy tańczy. Łysy Samson [ Bass operator ] Twoje opisy pasują do fal alpha lub (choć nie sądzę, bo świadome wejście w fale theta wymaga dosyć sporego zaangażowania, a sądzę, że Tobie przychodzi to naturalnie) theta mózgu... Każdy człowiek jest w nich codziennie, aczkolwiek nieświadomie. I owszem, przebywanie w stanie relaksu, podczas których jesteśmy na falach alpha jest nazywane przez niektórych transem. Proponuję żebyś spróbował taką rzecz będąc w tym stanie - powiedzmy, chcesz sobie coś przypomnieć - zobacz, czy sprawi Ci to trudność. W ogóle warto się bawić swoimi myślami, bo efekty mogą być wspaniałe i zaskakujące. Aha i co do utrzymywania świadomości - pomyliło mi się - to w theta bardzo ciężko ją utrzymać, w alpha myśli sie plączą, ale nie odlatujesz w takim stopniu w świat snu. Oczywiście to jest bardzo duże uproszczenie tematu:) alpha_omega [ Senator ] Być może i to stan alfa, ale jestem pewien, że niektórzy właśnie w takim stanie tworzyli, ja natomiast nie mogę, bo nie zapamiętam tak złożonych treści, utracę ich wyraźność i istotę jak tylko postanowię wyjść z takiego stanu. Ma się wrażenie, że gdyby myśleć tak cały czas, to miało by się za sobą przynajmniej kilka przełomowych prac naukowych, czy znakomitych kompozycji muzycznych. I to wcale nie przesada - w życiu na trzeźwo nie zbuduję wielominutowego utworu muzycznego na załóżmy kilkanaście różnych sekcji instrumentów, na trzeźwo nawet tonację potrafię zgubić (co jest żałosną niezdolnością, skreślającą w ogóle samą myśl, ażeby coś skomponować sensownie), bo się rozproszę, a w takim stanie po prostu słyszę tę muzykę tak precyzyjnie, jak wygląda ona na pięciolinii tzn. do takiego stopnia, że jak chce to z miejsca wiem, że dana pojedyncza nuta wchodzi we współbrzmienie z tą, tą, a tą z innych sekcji w tym a tym momencie, czy że wejdzie za kilka odczuć w przód, a że jak dodam dodatkową ścieżkę, to ona musi brzmieć tak, a tak, ażeby współbrzmiała tak a tak w tym, w tym i w tym momencie utworu. To z miejsca się słyszy, operuje się jak pajęczyną (która jest całością stosunków) i gdy tylko się "poczuje" (w analogii do "pomyśli") o jakimś wzbogaceniu, to ono w tą całą pajęczynę dokładnie tak jak się je "poczuło" z miejsca się idealnie wpisuje, to jakby powoływanie bytu myślą. Jak masz pomysł, to możesz nawet zacząć grać w umyśle wszystko do tyłu, czy zwolnić lub przyśpieszyć tempo, po prostu niewyobrażalna w stanie normalności potęga operowania danymi. Łysy Samson [ Bass operator ] Mam pytanie - czy komponując muzyke w tym stanie skupiasz się pojedynczo na różnych sekcjach instrumentalnych, czy słyszysz wszystko jednocześnie? I czy tę muzykę słyszysz, jakbyś miał słuchawki na uszach, czy raczej wyobrażasz ją sobie? alpha_omega [ Senator ] Nie skupiam się pojedynczo na sekcjach tzn. mogę wyodrębnić sekcję, ale właśnie to jest najciekawsze, że wszystko gra razem, a jednocześnie jest w pełni pojmowalne jako oddzielne; innymi słowy pełne poczucie sensu całości jest budowane przez synchroniczne pełne poczucie sensów cząstkowych, tylko że jakby one stają się autonomiczne, nie wkładasz wysiłku, ażeby je podtrzymywać, uzyskują własne istnienie, które zarazem jest dla ciebie całkowicie pojmowalne i jak poczujesz potrzebę to możesz je zmodyfikować. Muzyka nie jest mętna jak wtedy kiedy usiłujemy ją przywołać w myśli w stanie czuwania, gdzie mnóstwo jest "tak jakby", gdzie wytwarza się pewne przybliżenie, które mniej lub bardziej mąci części. Dźwięk się staje punktowy co do wysokości i czasu, po prostu taki jak go się powinno pojmować, gdyby się go zawsze pojmowało w 100% precyzyjnie. Ale ja nie mam wyćwiczonego słuchu na tyle, ażeby takie coś w normalnym stanie było dla mnie możliwe, za słabą też mam od dłuższego już czasu koncentrację i za bardzo jakości mi się nakładają, ażeby uzyskać taką precyzję w normalnym stanie, a przede wszystkim w normalnym stanie słyszy się cienie dźwięków, a nie dźwięki. Nie powiem, że wrażenie jest identyczne jak słuchanie ze słuchawek, bo w nie się jakby pogrąża, dopiero po pewnym czasie uzyskuje się pełną wyraźność, taką że można powiedzieć, iż jakby się siedziało w orkiestrze, ale jednak coś jest inaczej, choć trudno to sprecyzować. W każdym razie nie można powiedzieć, że wyobrażam to sobie, bo to jest oddzielne ode mnie i pod tym względem w pełni jakbym słuchał czegoś co gra, a ja tylko myślą-czuciem decyduję jak ma grać. Zauważyłem też, że z początku, kiedy krystalizuje się wyraźność (koncentracja?) czasami zapętla się jakiś temat i mózg jest za mało twórczy, za mało swobodny, ażeby to przełamać; można próbować, ale wraca się zaraz do tego samego, jak natrętna myśl. I trzeba sporo wysiłku, ażeby przebić się ostatecznie przez tą barierę i wpaść w pełną swobodę. alpha_omega [ Senator ] Doprecyzowując: Dźwięk jest i poza i we mnie - poza bo mogę go jakby obserwować, słuchać bez wysiłku tworzenia go, a we mnie, bo jego sens jest dla mnie jasny, jest jakby formą mojego umysłu, nie muszę zastanawiać się co to za akord, czy w ogóle debatować o wysokościach, jak poczuję, że dane stosunki mogą przejść w jakąś inną konstrukcję (dokładnie to nie ma mowy o danych stosunkach, jest tylko ich odczucie), to to się po prostu dzieje, jak poczuję, że fajnie by było dodać skrzypce, to się dodają, jak poczuję, że coś mogłoby być lepiej to staje się lepiej i w ten sposób lepiej jak zakładało moje odczucie, choć go nie rozkminiałem. alpha_omega [ Senator ] Jeszcze inaczej i dobitniej: po tych doświadczeniach powiem tak - Mozart nie komponował muzyki, on ją słyszał i spisywał; nie ma mowy o wysiłku przekładania muzyki na nuty etc. sprawdzania, czy rzeczywiście to się miało na myśli, po prostu jest myśloczucie i natychmiast słyszy się jak to brzmi, nie ma mowy o tym, że chyba moje wrażenie to kwinta czy tercja, po prostu się słyszy akord (kilka oddzielnych dźwięków tworzących nową - również słyszalną w pełni - jakość; chyba tego mi najbardziej brakuje w stanie czuwania), a jak odczuje się, że dany moment jest odpowiedni do finezyjnego przejścia w inny temat, to to przejście się pojawia w całej precyzji choćby angażowało 10 ścieżek na raz. Najdziwniejsze jest jednak co innego - nie wpada się w fałsze, czy zgrzyty, to co w takim stanie przychodzi do głowy nadawałoby się do natychmiastowej publikacji, gdyby to zapisać. Gdzie zatem do cholery tkwi we mnie taka umiejętność i dlaczego pojawiła się niedawno (poza faktem, że od pewnego czasu nie mogę się pozbyć cieni muzyki z głowy, wciąż mi grają jakieś melodyjki, aż do nerwicy bo przeszkadza mi to wręcz czasami myśleć, nic nie powinno tego spowodować). © 2000-2022 GRY-OnLine

Jak sprawić, aby zapamiętywanie przez uczniów było jak najbardziej efektywne? — Bierność to zabójca dla uwagi, pamięci, skutecznego zapamiętywania i uczenia się. Osoba chcąca się czegoś nauczyć, musi być aktywna – wyjaśnia Robert Bielecki. Podkreśla, że jeśli nie angażuje się ucznia, pozostawia się go biernym, trudno oczekiwać sukcesu.

Od dziecka mam straszne kłopoty z nauką, dopiero kurs pamięciowy i mnemotechniki coś wskórały, nie mogę się nauczyć z angielskiego 10 minutowej wypowiedzi, a tylko maksymalnie 2, 3 minuty, w jaki sposób nie mieć ograniczeń w pamięci i mieć ją bardzo dobrą? stosuje korzeń arktyczny i ćwiczę pamięć, ale biorę też zolafren i amisan od psychiatry, może to ma jakiś wpływ, nie wiem, zrobiłem testy poznawcze i dostałem zalecenia, ale niestety krzywa zapominania istnieje, da się ją jakoś pominąć?Mój cel to pamięć doskonała niczym sawant, albo taka jak w programach telewizyjnych, np. the brain genialny umysł. MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu Czym różni się nerwica od innych zaburzeń psychicznych? Dzień Dobry Panu, Z mojej strony zachęcałabym Pana do podjęcia/praktykowania technik kontemplacyjnych/medytacyjnych. Serdeczności i tylko pomyślności Panu życzę, @ tel. 502 749 605 0 Witam Pana, są placówki, które zatrudniają różnych specjalistów i leczą, wspomagają kompleksowo procesy poznawcze, może Pan sprostać swoim oczekiwaniom, proszę zapisać się na taki cykl terapeutyczny w określonej placówce, w internecie można znaleźć odpowiednie parametry. Pozdrawiam serdecznie 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Do jakiego specjalisty należy zgłosić się z 92-letnią osobą, która cierpi na zaniki pamięci? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Jak leczyć problemy z zapamiętywaniem? – odpowiada Mgr Mateusz Dobosz Skąd u mnie problemy w nauce? – odpowiada Lek. Wiesław Łuczkowski Dlaczego występują u mnie problemy z pamięcią? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Jak radzić sobie z problemami z pamięcią? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Notoryczne zmęczenie, brak koncentracji i zanik pamięci krótkotrwałej - co to może być? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Co mogą znaczyć problemy z pamięcią i koncentracją u mojej dziewczyny? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Torbiel pajęczynówki i zaniki pamięci – odpowiada Dr n. med. Anna Błażucka Dlaczego mam trudności w zapamiętywaniu czy koncentracji? – odpowiada Lek. Seweryn Segiet Dlaczego odczuwam znaczne pogorszenie się pamięci? – odpowiada Mgr Bożena Waluś artykuły

W pierwszych wersach inwokacji Pana Tadeuszapoeta zwraca się do ojczystej Litwy porównując ją do zdrowia. Uzasadnienie tego porównania nasuwa nieuchronne skojarzenia z fraszką "Na zdrowie" Jana Kochanowskiego, bowiem i Mickiewicz pisze o tym, że ojczyznę docenia się naprawdę dopiero wtedy, gdy się ją utraci. MOTYWACJA DO NAUKI w prostych krokachNie wiesz, jak zmotywować się do nauki? Przystępujesz do matury lub nauki języka obcego? A może potrzebujesz motywacji do nauki w domu? Dziś praktycznie i holistycznie. O motywacji do nauki. Zastanów się, dlaczego nie chce Ci się uczyć? Być może sam proces uczenia się jest dla Ciebie nudny, a przy okazji bezowocny? A może czynniki takie jak słaby sen oraz nieadekwatna dieta zaburzają Twoją koncentrację? 1. Przyjrzyj się zdrowiu. Czy badasz się regularnie? Moja motywacja do nauki przez wiele lat była na bardzo niskim poziomie. Niedawno zdiagnozowano u mnie chorobę Hashimoto i zdałem sobie sprawę, że mogła ona rzutować na jakość mojego uczenia się. Dbanie o swój organizm może być pierwszym dużym krokiem do wydajniejszego mózgu. 2. Dieta i sen. Nie potrafię uczyć się na głodniaka. A Ty? Zanim rozpocznę intensywną naukę przed egzaminem, muszę dostarczyć organizmowi paliwa. Staram się zatem tak zorganizować harmonogram, by nauka wypadała tuż po zjedzeniu. Jestem w szoku, jaką potrafi to zrobić różnicę. Kiedy uczę się, będąc głodnym, przyswajanie wiedzy zupełnie mi nie wychodzi! To samo dotyczy snu. Jeśli nazajutrz czeka mnie sporo uczenia się, staram się dać organizmowi nawet 9 godzin snu. Nawet kawa nie jest mnie w stanie uratować, jeśli prześpię tylko połowę z tego. A jak wyglądają Twoje nawyki zasypiania? 3. Romantyzuj naukę. Zadbaj o właściwe biurko, wygodne krzesło i odpowiednią pozycję podczas nauki. Ból pleców i brak komfortu pracy z pewnością nie pomogą Ci w osiągnięciu odpowiedniej efektywności podczas nauki. Poza samą ergonomią pomyśl o wzbogaceniu procesu. Skorzystaj z muzyki relaksacyjnej lub białego szumu, by mieć odpowiednei flow. Postaw na biurku ulubioną maskotkę. Załóż kapcie, przygotuj ulubiony kocyk i zaparz herbatę. Zrób wszystko, co w mojej mocy, by polubić proces. 4. Technika pomodoro W lepszej nauce niezwykle pomaga kierowanie się odpowiednim czasem pracy i przerwy. Pomodoro proponuje, by nasza sesja uczenia się trwała 25 minut, natomiast sesja relaksu 5 minut. Możesz z tym śmiało eksperymentować, a do tego raz na jakiś czas zrobić sobie dłuższą przerwę. Takie porcje nauki są lepiej przyswajalne dla naszego mózgu. 5. Filozofia Kaizen Na motywację do nauki spory wpływ może mieć jej ilość. Jeśli wysyłasz do mózgu informacje, że jutro będziesz uczył się 1000 słówek z języka obcego, to raczej nie przekonasz go do wydajnej pracy. ;-) Sytuacja będzie wyglądała inaczej, jeśli poprosisz mózg, by powtórzył te słówka chociaż 10 minut dziennie. Innymi słowy, spróbuj rozbijać duże procesy na mniejsze zadania. 6. Power lista Swego czasu zauważyłem, że rzadko powtarzam fiszki z języka rumuńskiego. Na szczęście odkryłem technikę stawiania codziennych celów, tzw. power list, dzięki której wszystko się zmieniło. Zacząłem codziennie dodawać do moich priorytetów powtarzanie aktualnych fiszek lub tworzenie nowych. Widok zapełnionych okienek powtórek w Anki bardzo motywuje mnie do dalszej nauki! 7. Wewnętrzny cel Dlaczego się uczysz? Czemu studiujesz dany kierunek? Chcesz być lekarzem, a może prawnikiem? Chcesz pomagać ludziom dzięki swojej wiedzy? Kiedy masz do zaliczenia ciężki egzamin, pamiętaj o swoim długoterminowym celu. To on będzie stanowił Twój napęd podczas kryzysu. Nudna nauka przed klasówką z angielskich słówek to nic takiego w porównaniu do ogromnych możliwości, jakie ten język może dać Ci w przyszłości. 📪 | KONTAKT ➞ dobrapamieceu@ ➞ 💬 | SPOŁECZNOŚĆ ➞ ➞ 💙 | ZOSTAŃ PATRONEM ➞ 29, 2021Jak zacząć się lepiej uczyć? + OgłoszeniaJak zacząć się lepiej uczyć? Lepsza nauka w szkole jest możliwa, jeśli tylko zmienisz niewłaściwe nawyki uczenia się. Zamiast wielokrotnego czytania tego samego tekstu, lepiej jeśli przeczytasz go raz, a następnie zrobisz fiszki. Bierna nauka to najmniej efektywna strategia. Pamiętaj, że Twój mózg musi być górnikiem, tj. wydobywać wiedzę, a nie czytać o niej. Wprowadzenie skutecznych sposobów na lepszą naukę pozwoli Ci również polubić proces uczenia się. Dzięki temu bardziej zmotywujesz się do przyswajania wiedzy nawet z trudnych i niepopularnych przedmiotów. Gotowy na lepszą naukę? Ogłoszenie 1: Dobra Pamięć to nie tylko podcast, a przede wszystkim kanał YouTube. Zachęcam Cię do interakcji ze mną oraz z innymi widzami podczas streamów z muzyką lofi i study with me. Jeśli chcesz wspierać moje działania, możesz skorzystać z przycisku "Wspieraj". Bardzo dziękuję! Ogłoszenie 2: Sponsor poszukiwany! Jeżeli prowadzisz działalność skupioną na edukacji czy aspektach wzmacniających zdolności kognitywne takie jak pamięć / uczenie się - zapraszam do współpracy! Z przyjemnością udzielę Ci przestrzeni w moim podcaście lub na kanale YouTube. Do dyspozycji są miejsca reklamowe w trakcie odcinka audio, banery reklamowe podczas streamów study with me / muzyka do nauki lofi na żywo oraz wstawki wideo w trakcie materiałów wideo. Posiadam także społeczność zlokalizowaną na Facebooku i Discordzie. Uprzejmie proszę o składanie ofert poprzez adres mailowy: dobrapamieceu@ Ogłoszenie 3: Wznowiłem usługi konsultacyjne. Jeśli chcesz zacząć się lepiej uczyć, efektywniej zapamiętywać i skuteczniej powtarzać materiał, skontaktuj się ze mną. :) Chętnie umówię się na sesję online 1 na 1, podczas której będziemy pracować nad Twoimi notatkami. Zapewniam regularne informacje zwrotne dot. Twoich postępów, przygotowanie strategii adekwatnych do potrzeb, motywację oraz pozytywną energię podczas spotkań. Zapraszam do kontaktu na maila: dobrapamieceu@ 💙 | ZOSTAŃ PATRONEM ➞ 💬 | SPOŁECZNOŚĆ ➞ ➞ 📪 | KONTAKT ➞ dobrapamieceu@ ➞ 05, 2021Tomasz Orzechowski z Jeden z dziesięciu. Kim jest i jak się uczy?Tomasz Orzechowski z Jeden z dziesięciu. Kim jest i jak się uczy wielki rekordzista, który jako jedyny przekroczył limit 500 punktów w historii teleturnieju 1 z 10? Dowiedz się, jak uczy się pasjonat quizowy i jakie strategie poleca względem sportu, diety oraz koncentracji. A może już niebawem to Ty pobijesz rekord na oczach telewidzów? /Facebook Tomasza/ /źródło zdjęcia do miniatury/ 🔔 | SUB ➞ 💙 | ZOSTAŃ PATRONEM ➞ 💬 | SPOŁECZNOŚĆ ➞ ➞ 📪 | KONTAKT ➞ dobrapamieceu@ ➞ 14, 2021Jak słuchać AUDIOBOOKÓW? Zapamiętuj więcej!Jak słuchać audiobooków? Poznaj praktyczne porady w kontekście lepszego przyswajania audiobooków na iPhonie czy Kindle. W dzisiejszym materiale omawiam, jak dobrze przygotować się do słuchania audiobooków, jak słuchać ich efektywniej oraz jak lepiej pamiętać wiedzę nabytą dzięki nim. Zapraszam! DISCORD: KONTAKT: dobrapamieceu@ 22, 2021Tim Ferriss po polsku: Jak ograniczyć smartfona?Tim Ferriss po polsku: Jak ograniczyć smartfona? Tim to postać, która daje sporo przydatnej wiedzy w dziedzinie produktywności. W swoim ostatnim materiale podzielił się wskazówkami dotyczącymi jego zarządzania smartfonem. Ferriss radzi, że aby ograniczyć smartfona warto skupić się na wyłączeniu aplikacji mailowej, ograniczeniu social mediów oraz zaprzyjaźnieniu się z trybem cichym i samolotowym. Tim Ferriss po polsku to moja propozycja formatu, która da Ci szybkie pigułki wiedzy z zakresu produktywności. DISCORD: KONTAKT: dobrapamieceu@ Omawiany materiał Tima Ferrissa: 20, 2021Jak poprawić kreatywność? Ćwiczenia, metody i porady | Daria MohammadCzym jest kreatywność i jak ją trenować? Naszą dzisiejszą rozmówczynią jest Daria Mohammad, która rok temu rozpoczęła projekt "Trenuję Kreatywność". Daria popularyzuje twórcze myślenie i pokazuje, że wyobraźnię można pobudzić na 1000 różnych sposobów. Wierzę, że dzięki tej rozmowie dowiesz się, jak poprawić kreatywność, jakie ćwiczenia wybrać i jakie metody działają najlepiej. DISCORD: KONTAKT: dobrapamieceu@ Strona internetowa Darii: 14, 2021STUDENT MEDYCYNY: Mnemotechniki działają!👨🏻‍🏫 TRENING: 📧 KONTAKT: maciej@ 💻 GRUPA: ---------------------------------------------------------------------------- O MNIE: Nazywam się Maciej Łuczak, a Dobra Pamięć to medium, przez które popularyzuję techniki pamięciowe. Z moich materiałów dowiesz się, jak lepiej uczyć się w szkole, jak sprawniej przyswajać języki obce i jak poprawić pamięć na co dzień. Mnemotechniki pokazały mi, że czasami nie zdajemy sobie sprawy z naturalnych możliwości mózgu, dopóki nie wdrożymy właściwej strategii. Staram się uczyć ich na konkretnych przykładach, by ukazywać ich praktyczne zastosowanie. Twoja pamięć jest dobra. Wystarczy, że odpowiednio się z nią skomunikujesz!55:29August 02, 2020"NIE PAMIĘTAM KODU PIN!" - co zrobić, by tego uniknąć?"Nie pamiętam PIN-u do telefonu!", "Zapomniałem PIN-u do Windows 10!" - często zdarzają nam się takie sytuacje. Czy techniki pamięciowe mogą nam w tym pomóc? Jak zapamiętać PIN? Okazuje się, że nie musi być to wcale taka trudna sztuka, jeśli postawisz na odpowiednie mnemotechniki. Jeśli postawisz na skojarzenia, z łatwością przyswoisz numery PIN do telefonu, karty i komputera. Czy wiesz, że obraz Radka Kotarskiego rzucającego pomarańczą może pomóc Ci w zapamiętaniu kodu PIN do Twojej karty? Ten i inne przykłady poruszam w najnowszym odcinku Dobrej Pamięci. Zapraszam! ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 14:34July 17, 2020Czy główny system pamięciowy to jedyny sposób na zapamiętywanie cyfr? Ostatnio zastanawiałem się, jak zapamiętywać liczby efektywnie a jednocześnie bez zbędnych komplikacji. Doszedłem do wniosku, że GSP można przerobić, by pasował do polskich realiów. W ten sposób stworzyłem system, gdzie od 0 do 6 koduję cyfry do ich pierwszej litery, a od 7 do 9 na podstawie ich kształtu. Uważam, że to prostsza alternatywa i wyćwiczenie jej zajmuje znacznie mniej czasu. Przekonaj się, czy moja wariacja głównego systemu pamięciowego pasuje do Twojego materiału! Mnie udało się ją już zastosować w przypadku artykułów prawnych, dat i kodów. A może masz swoje patenty na to, jak zapamiętywać cyfry? Daj znać w komentarzu! Klasyczną wersję systemu pamięciowego z opracowaniem znajdziesz na Art of Memory: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 15, 2020Jak polepszyć pamięć w czasie wakacji?Jak polepszyć pamięć i koncentrację podczas lata? Koniec szkoły lub długi urlop niekoniecznie muszą oznaczać bierność w rozwijaniu umysłu! :) W najnowszym materiale na kanale Dobra Pamięć proponuję Ci utrzymywanie odpowiedniego poziomu Twojej pamięci i koncentracji poprzez rozmaite narzędzia, takie jak mnemotechniki, pamiętnik i mindfulness. ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 10, 2020Jak nauczyć się wiersza lub piosenki na pamięć?Z najnowszego odcinka podcastu Dobra Pamięć dowiesz się, jak nauczyć się piosenki lub wiersza poprzez bardzo prostą metodę. Reduta Ordona na pamięć? Jak nauczyć się wiersza Mickiewicza tak, by bezbłędnie wyrecytować go z głowy? Mnemotechniki to narzędzie, które z pewnością Ci w tym pomoże! Po pierwsze warto, abyś przeczytał całość kilka razy. Następnie rozbij tekst na zwrotki po 2 lub 4 linijki. Wypisz z każdej z nich pierwsze litery słów i staraj się odczytywać całość za ich pomocą. Gdy nabierzesz pewności, odtwarzaj wszystko z pamięci. Z takim podejściem Reduta Ordona nie będzie stanowiła dla Ciebie żadnego wyzwania! :) ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 08, 2020Jak zrobić pierwszy pałac pamięci? Ćwiczenie dla początkującychJak zrobić pałac pamięci? Być może czytałeś/aś już co nieco na temat tej mnemotechniki, ale nadal zastanawiasz się, jak stworzyć pierwszy pałac pamięci, by było dobrze? Przechodziłem przez to! Pokazałem tę technikę pamięciową osobom, które z mnemotechnikami spotkały się po raz pierwszy w życiu. I wiesz co? Dawały radę! W tym podcaście podzielę się z Tobą strategią tworzenia pierwszego pałacu pamięci. Poznasz cenne wskazówki nt. efektywnego wdrożenia tej potężnej mnemotechniki. Zapraszam! ► GRUPA NA FB: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 05, 2020MNEMOTECHNIKI NA CO DZIEŃ: Klucze, portfel, dokumentyCzy mnemotechniki mogą Ci się przydać podczas codziennych obowiązków? Oczywiście! Dzięki skojarzeniom przestaniesz w końcu zapominać, gdzie zostawiłeś/aś portfel, klucze i dokumenty. Ba, będziesz nawet w stanie świetnie ukryć prezent urodzinowy, a później przypomnieć sobie, gdzie się znajduje! W nowym odcinku podcastu Dobra Pamięć poznasz mnemotechniki do zastosowania na co dzień. Zapraszam! ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 21, 2020FAŁSZYWE WSPOMNIENIA, czyli jak pamięć nas oszukujeFałszywe wspomnienia to bardzo interesująca gałąź pamięci, którą psychologia od lat próbuję dobrze zmierzyć i wyjaśnić. W najnowszym odcinku podcastu Dobra Pamięć opisuję badania przeprowadzone przez Shazię Akhtar, które pokazują, że znaczny procent z nas wierzy w posiadanie autentycznych wspomnień z okresu przed 3-cim rokiem życia. Omówię także wykład doktora Andrzeja Augustynka, który opisał badania nad wszczepianiem wspomnień i przytoczył sytuację pacjentki z bulimią. źródła: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 14, 20207 GRZECHÓW GŁÓWNYCH STUDENTA, czyli jak się NIE uczyćJak się (nie) uczyć na studiach i podczas przygotowań do matury? Poznaj największe błędy dzisiejszego studenta. Dowiedz się, czego unikać, by efektywna i szybka nauka nie była zakłócana przez niewłaściwe nawyki. Z najnowszego odcinka podcastu Dobra Pamięć dowiesz się, czy uczenie się z kserówek lub prezentacji wykładowcy może być właściwą strategią? Opowiem także o tym, czy cramming, tj. wkuwanie materiału na ostatnią chwilę, może się sprawdzić na dłuższą metę. Zapraszam do słuchania! ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 07, 2020Czy techniki pamięciowe sprawdzają się na studiach? Na przykładzie mistrza świata w zapamiętywaniuJak się uczyć na studiach poprzez mnemotechniki? Jako popularyzator technik pamięciowych często konfrontuję się z wątpliwościami uczniów, które dotyczą używania pałacu pamięci i skojarzeń. Poprzez nowy odcinek podcastu Dobra Pamięć pokazuję na przykładzie swoich doświadczeń, że mnemotechniki mogą bardzo szybko wprowadzić nową jakość w uczenie się, a małe kroki przy budowaniu pałacu pamięci popłacają. Ponadto omawiam sylwetkę trzykrotnego mistrza świata w zapamiętywaniu. Alex Mullen, poza tym, że bije rekordy w sporcie pamięciowym i jest w stanie pomieścić niewiarygodną liczbę danych w krótkim czasie, z powodzeniem używa także pałacu pamięci na studiach medycznych. Prowadzi bloga na ten temat ( a jego postać wspaniale pokazuje, że... da się... Mnemotechniki to nie tylko magiczne sztuczki wykorzystywane do bicia rekordów Guinnessa. To przede wszystkim bardzo wydajne narzędzie edukacyjne, dzięki któremu możesz uczyć się, jak jeszcze nigdy. ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 31, 2020Dystraktory, które NISZCZĄ PAMIĘĆ i jak zredukować ich wpływJak więcej pamiętać na co dzień? Jak się nie rozpraszać podczas nauki i pracy? Jeśli chcesz mieć lepszą pamięć, to koniecznie zredukuj wpływ dzisiejszych rozpraszaczy, które kradną Twoje zasoby uwagi i nie pozwalają informacjom prawidłowo zapisać się w Twoim umyśle! W najnowszym odcinku podcastu Dobra Pamięć omawiam negatywny wpływ na pamięć rozpraszaczy takich jak powiadomienia na smartfonie, nadmierne myślenie, automatyczność czynności, przebodźcowanie i współczesne chwyty marketingowe. Wierzę, że ten odcinek pomoże Ci w lepszym zapamiętywaniu informacji. Jeśli chcesz szybko wdrożyć jedną ze wskazówek, to sugeruję Ci od razu wyłączyć powiadomienia w telefonie, byś mógł / mogła żyć aktywnie zamiast reaktywnie. ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 24, 2020Ćwiczenia na pamięć dla seniorów, choroba Alzheimera i wychowanie do starości | Małgorzata KospinJak ćwiczyć pamięć w wieku senioralnym? Czy trening pamięci dla seniorów pomoże Ci w utrzymaniu prawidłowej higieny umysłu? Małgorzata Kospin jest andragogiem i ekspertem z zakresu pracy z osobami starszymi. Od lat prowadzi i rozwija swoje działania w Internecie. Szczególną popularnością cieszy się jej kanał YouTube oraz wydawnictwo Czas Seniora. Z najnowszego odcinka podcastu Dobra Pamięć dowiesz się: 1. Czy choroba Alzheimera to największe zagrożenie dla seniora w dzisiejszych czasach? 2. Jakie są proste ćwiczenia mózgu dla seniorów? 3. Czy sudoku i krzyżówki wystarczą do utrzymania aktywności mózgu? 4. Jak ćwiczyć prawą półkulę mózgu? 5. Jak dbać o koncentrację w wieku senioralnym? 6. Czy pamiętnik jako narzędzie to dobre wsparcie dla seniorów? Zapraszam do sprawdzenia strony p. Małgorzaty Kospin: ► PODCAST: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 49:15May 17, 2020Jak SZYBCIEJ czytać książki i WIĘCEJ z nich pamiętać? Strategia Nelsona DellisaSzybkie czytanie i techniki pamięciowe mogą iść w parze. Potwierdza to Nelson Dellis, czterokrotny mistrz zapamiętywania ze Stanów Zjednoczonych. Amerykanin podzielił się niedawno swoją strategią na to, jak szybko i efektywnie czytać książki, a przy tym dużo z nich zapamiętywać. W najnowszym odcinku podcastu Dobra Pamięć dowiesz się jak wspierać proces czytania książek poprzez budowanie intencji, używanie wyobraźni, wykorzystywania palca jako wskaźnika i zmiany lokalizacji. Czy chcesz lepiej czytać książki? W takim razie zapraszam do słuchania! :) źródło: Zdjęcie wykorzystane do grafiki dzięki uprzejmości Nelsona Dellisa. ► PODCAST: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 14:29May 10, 2020Trening mentalny i psychologia sportu, czyli jak ćwiczyć mózg | Marcin KwiatkowskiCzym jest trening mentalny i w jakie narzędzia wyposaża nas psychologia sportu pod kątem rozwoju zdolności poznawczych? Gościem najnowszego odcinka podcastu jest psycholog, Marcin Kwiatkowski, który na co dzień współpracuje ze sportowcami na najwyższym poziomie, olimpijczykami i zawodnikami sztuk walki. Czego dowiesz się z tego materiału? Jak trenować mózg podczas kwarantanny? Czym zajmuje się psychologia sportu? Jakie umiejętności pomaga rozwinąć trening mentalny? Czy podzielność uwagi to mit? Czy technika wizualizacji naprawdę pomaga? Jak mierzyć zdolności poznawcze? Jaką wiedzą dzielą się Robert Lewandowski i Simon Ammann? Jak wygląda okres przygotowawczy polskich olimpijczyków? Jak radzić sobie ze stresem? Zapraszam Cię do odwiedzenia stron Marcina: strona internetowa: fanpage: ► PODCAST: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 01:23:40May 03, 2020O Australijczyku, Który Zapamiętał Książkę TelefonicznąTansel Ali to czterokrotny mistrz zapamiętywania z Australii. Dużą sławę przyniosło mu wyzwanie w postaci zapamiętania dwóch żółtych ksiąg telefonicznych. Australijczyk zmierzył się z zapamiętaniem ponad 2000 danych kontaktowych, tj. nazw firm i numerów telefonów. Jak poszło mu to wyzwanie? Jakie techniki pamięciowe zastosował i czy łańcuchowa metoda skojarzeń była wystarczająca? Dlaczego się go podjął? O tym w najnowszym odcinku podcastu Dobra Pamięć! Źródła: @tanselali/how-i-memorized-2-yellow-pages-phone-books-5dc052f948e ► PODCAST: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 26, 2020Nauka angielskiego przez MNEMOTECHNIKI: 14 słówek z działu POGODACzy mnemotechniki i język angielski mogą iść w parze? Jak najbardziej! Zobacz, jak wykorzystać techniki pamięciowe, by szybka nauka angielskiego od podstaw nie stanowiła żadnego problemu. Ważne: nie jestem nauczycielem angielskiego. W filmie pokazuję, jak uczyć się angielskiego poprzez mnemotechniki, a bazę słówek przygotowałem na podstawie strony Wymowa odbiega od idealnej, ale moją intencją była demonstracja technik pamięciowych w języku obcym. ► PODCAST: ► GRUPA: ► KONTAKT: dobrapamieceu@ 19, 2020Czy warto uczyć się przy muzyce?Czy nauka może być efektywna, jeśli w jej czasie słuchasz swoich ulubionych piosenek? Dziś biorę pod lupę szereg podpowiedzi, jakie w tym temacie zaadresował świat nauki. Z podcastu dowiesz się: 1. Czym jest efekt Mozarta? 2. Czy muzyka rozprasza uwagę? 3. Jak muzyka wpływa na pamięć roboczą? 4. Jaki typ muzyki pozytywnie wpłynie na proces uczenia się? 5. Dlaczego konkluzje badaczy są tak zróżnicowane? 6. Czy powinniśmy wdrożyć muzykę w naszą naukę, by podnieść jej rezultaty? Podczas materiału opierałem się na wiedzy z niniejszych źródeł: 15:07April 12, 2020Budujemy PAŁAC PAMIĘCI o Arystotelesie! (Sesja Efektywnej Nauki)Nagranie z sesji efektywnej nauki z Karoliną Świtnicką. Poznaj pałac pamięci w praktyce. Zobacz, jak tworzyć skojarzenia, skupiać się na tekście, powtarzać notatki i wdrożyć efektywne uczenie się w życie! Tę 2-godzinną sesję polecam każdemu, który chciałby zacząć skutecznie komunikować się z mózgiem, by przyswajana wiedza nie wylatywała mu z pamięci, a była utrwala poprzez mnemotechniki i niekonwencjonalne metody powtórkowe. Kontakt: dobrapamieceu@ Grupa: 02:18:36April 05, 2020Jak zwiększyć koncentrację poprzez medytację i mindfulness? | Ela i Sylwek z medytacja, mindfulness. Te trzy zagadnienia stanowiły najważniejsze wątki najnowszego odcinka podcastu Dobra Pamięć. Mamy tendencję do narzekania na pamięć. Uważamy, że jest kiepska i nie umiemy sobie przypomnieć najważniejszych treści. Tymczasem problem bardzo często tkwi w naszej koncentracji. Dzisiejszymi gośćmi podcastu są Ela i Sylwek, eksperci w zakresie medytacji i uważności z bloga Zapraszam Cię do wysłuchania audycji, dzięki której poznasz podstawy medytacji, nauczysz się pracować z Twoją koncentracją i zwiększysz uważnosć na co dzień! Ponadto koniecznie przeczytaj artykuł poświęcony tej tematyce, napisany przez Elę: 29, 2020Czy mnemotechniki utrudniają naukę? Q&ACzy mnemotechniki takie jak pałac pamięci i skojarzenia wydłużają czas uczenia się? W najnowszym odcinku podcastu Dobra Pamięć odnoszę się do pytań zadanych na naszej grupie facebookowej. Przy tej okazji poruszyłem także wątki takie jak wirtualne pałace pamięci, jak często powtarzać wiedzę, jak porządkować skojarzenia i jak wysoka jest efektywnosć mnemotechnik. 16:04March 17, 2020PAMIĘĆ PROSPEKTYWNA, czyli techniki przypominaniaJak poprawić koncentrację i pamięć w kontekście czynności do wykonania w przyszłości? Aby poznać tę wiedzę, należy zdać sobie sprawę, czym jest pamięć prospektywna i jak należy ją wspomagać. Przede wszystkim powinniśmy nauczyć się korzystać ze wskazówek zewnętrznych takich jak niekonwencjonalne umieszczanie przedmiotów na widoku, karteczki i smartfon, a gdy zacznie nam to już wychodzić możemy pójść o krok wyżej. Znane są także bowiem wskazówki wewnętrzne, które opierają się na intencjach i tworzeniu skojarzeń, np. w okolicy ulubionego sklepu, w którym chcemy po drodze zrobić zakupy. Czy chcesz przestać zapominać o wykonaniu ważnego telefonu, wyrzuceniu śmieci i zabraniu drugiego śniadania do pracy? W takim razie koniecznie sprawdź nowy odcinek podcastu Dobra Pamięć!18:12February 02, 2020Co to jest BIOHACKING i jak wpływa na pamięć?Kamil Lelonek to specjalista w dziedzinie dietetyki, który pomógł mi zrozumieć, czym jest biohacking i w jaki sposób może pomagać w zwiększaniu potencjału pamięci. Poprzez odpowiednie odżywianie, właściwy sen i dbałość o codzienne nawyki jesteśmy w stanie znacząco zwiększać produktywność w różnych dziedzinach. Z tego odcinka dowiesz się, dlaczego potrzebujesz biohackingu, jak wspierać organizm, czy można jesć ryby z supermarketu i co naukowcy mówią nt. picia 07, 2019Jak zapamiętywać sny i utrwalać je na długo?Jak przypomnieć sobie sen? Często zadajemy sobie to pytanie, gdy mamy wrażenie, że tej nocy przyśniło nam się coś bardzo ekscytującego, ale nie mamy pojęcia, co to dokładnie było... Jeśli chcesz nauczyć się tego, jak zapamiętać sen, powinieneś postawić na sprawdzoną procedurę. Przede wszystkim zacznij od analizy komfortu Twojego zasypiania. Czy zasypiasz we właściwej pozycji? Czy jest Ci wygodnie? Dbasz o właściwą długość snu? Ponadto, przed pójściem spać, warto wdrożyć intencję. "Chcę zapamiętać swój sen!" - to bardzo dobre wyznaczanie kierunku dla naszego mózgu. Poranek zacznij od przyjemnej muzyki i pytania "co Ci się śniło?", które możesz zapisać na karteczce. Następnie warto wdrożyć pałac pamięci, kierując się meblami, na które akurat patrzysz, gdy się budzisz. W ten sposób żaden sen nie powinien uciec Twojej pamięci!12:44August 28, 2019Jak się skupić? Japońska technika koncentracjiJak się skupić na nauce, pracy oraz innych codziennych czynnościach? Po pierwsze należy skomplikować zbyt łatwe i automatyczne czynności. Japończycy wpadli na to, jak można to zrobić przy pomocy prostej techniki. Poznaj metodę shisa kanko, znaną również jako pointing and calling. Technika redukuje błędy nawet o 85 (wg Railway Technical Research Institute [1994]). a przy tym jest niezwykle prosta. Wystarczy, że nazwiesz czynnosć, co do której chcesz się upewnić, przykładając palce do skroni. Potem wyciągasz rękę w linii prostej na dany obiekt i potwierdzasz wykonanie czynności. Całą filozofia. Wokalizowanie oraz wskazywanie pozwala na znaczny wzrost skupienia w danej czynności. Techniki z powodzeniem używają japońscy pracownicy komunikacji, a ja od kilku miesięcy zredukowałem wpływ mojej nerwicy natręctw. :) Polecam, polecam, polecam!09:27August 21, 2019Efektywna nauka przez rysowanie. Anatomia, medycyna i nie tylko | Marta PawelecJak się uczyć poprzez wyobraźnię? To ważne pytanie, ponieważ, jak mawiał Tony Buzan, właśnie ta zdolność jest elektrownią pamięci. Obrazy możemy widzieć oczami wyobraźni, ale co jeśli... zaczęlibyśmy wspierać się rysunkami? Szkice, diagramy, wykresy, rysunki anatomiczne - tego typu wspomagacze potrafią znacząco podnieść jakość naszej nauki oraz procesu zapamiętywania. Gościem najnowszego odcinka podcastu jest Marta Pawelec, ilustrator medyczny. Marta podzieliła się swoją wiedzą z zakresu rysowania i dała motywację, by jeszcze bardziej korzystać z naszej wyobraźni podczas nauki. Z podcastu dowiesz się: ► Czy obrazy to skuteczne mnemotechniki? ► Jak zacząć rysować i dlaczego warto? ► Jak się uczyć, wykorzystując rysunki? ► Jak tworzyć barwne i skuteczne notatki? ► Dlaczego lepiej mieć swoje notatki niż cudze? ► Kim jest Marta Pawelec i czym są ilustracje medyczne? Social media Marty: Instagram: Facebook: 30:18August 13, 2019Zapamiętywanie imion, nazwisk, twarzy i stanowiskJak zapamiętywać imiona, nazwiska, twarze i stanowiska osób, które poznajemy na konferencjach oraz imprezach? Właśnie temu tematowi poświęciłem najnowszy odcinek podcastu Dobra Pamięć. Uważam, że ta wiedza może bardzo pomóc Ci na ścieżce do bycia mistrzem networkingu i budowania relacji. W końcu czy dźwięk Twojego własnego imienia nie jest lepszy niż "Ej kolego", "Hej ty", "Proszę Pana"... Coś w tym jest, prawda? Dowiedz się, jak wspomagać pamięć kreatywnymi skojarzeniami i w jaki sposób utrwalać nowo poznane informacje poprzez techniki pamięciowe. Więcej na 08, 2019Czy warto iść na studia w 2019 roku? | Dominik Bartosik, Studia na HoryzoncieCzy warto iść na studia? Jakie studia wybrać? Czym jest projekt Studia na Horyzoncie? Takie tematy poruszyłem z Dominikiem Bartosikiem, który swego czasu bardzo urzekł mnie swoją prelekcją dotyczącą współczesnej edukacji. Dowiedz się, czy w 2019 roku na studia powinni wybierać się tylko lekarze i prawnicy... a może każdy zastanowić się nad tą ścieżką. Ponadto najnowszy podcast odpowiada na pytania: Jak mądrze wybrać kierunek studiów? Jak wygląda rynek edukacji w przypadku kreatywnych kierunków, np. animacja? Czy powinieneś iść na studia biznesowe, jeśli chcesz być przedsiębiorcą? Jak Studia na Horyzoncie pomogą Ci wybrać właściwą ścieżkę edukacyjną? Czy warto zrobić sobie przerwę po szkole średniej? Czy na studiowanie może być za późno? Jaka jest właściwa motywacja, by studiować? i najważniejsze... Kim są "Ludzie ze Stocka"? ;) Dowiedz się więcej o projekcie Studia na Horyzoncie: Zapraszam Cię także na moją stronę internetową: 31, 201910 pomysłów na pałac pamięci Pałac pamięci - jak stworzyć więcej miejsc, by zapamiętywać jeszcze większą ilość informacji? Jak zbudować dobre lokalizacje, które nie wymkną się naszej pamięci? Pałac pamięci to technika, która znacznie ułatwia życie w zakresie zapamiętywania informacji. Pomaga lepiej się uczyć, przyswajać wiedzę ze szkoleń czy zapamiętywać informacje dnia codziennego. W najnowszym podcaście podpowiadam Ci 10 pomysłów na to, jak wykorzystywać więcej przestrzeni wokół Ciebie, aby mieć jeszcze lepszą pamięć. Przejdziemy przez gry, pomieszczenia biurowe, a nawet klatkę chomika. Zapraszam! :) Odbierz DARMOWY PDF i błyskawicznie zwiększ poziom swojej pamięci: 👉 Kontakt: 👉 maciej@ 18:48July 24, 2019Nauka koreańskiego i sposoby uczenia się języków | KeitahJak się uczyć języka koreańskiego? Między innymi takie pytania postawiłem mojemu gościowi w najnowszym odcinku podcastu. Keitah uczy, jak mądrze przyswajać języki obce. Nie tylko azjatyckie, ale również europejskie. Jest prawdziwą pasjonatką, która dostarcza sporo wartości widzom swojego kanału oraz czytelnikom bloga. Miałem przyjemność gościć ją w moim podcaście i przy okazji samemu się czegoś dowiedzieć. Wyszło z tego dużo motywacji i przemyśleń życiowych, także zapewniam, że na samym języku obcym nie skończyliśmy. :) Czego dowiesz się z tego podcastu? 1. Jak uczyć się języków takich jak koreański i japoński? 2. Co jest trudnego w językach azjatyckich? 3. Jakie są podobieństwa koreańskiego i polskiego? 4. Co motywuje nas do nauki języków obcych? 5. Kiedy możemy uznać, że opanowaliśmy język obcy? 6. Jak uczyć się angielskiego technicznego? 7. Z jakich książek i aplikacji warto korzystać w czasie nauki języka obcego? 8. Czy język koreański może zapewnić nam dobrze płatną pracę? Polecane aplikacje: Anki Forest Polecane książki: 1. Język koreański dla Polaków 1, 2, 3 2. Elementary Korean 3. Integrated Korean 4. Basic Korean Grammar and Workbook Znajdź Keitah na: YouTube Blog Instagram Odbierz darmowy PDF i błyskawicznie zwiększ potencjał pamięci: 17, 2019Jak się EFEKTYWNIE uczyć? (Wiedza w pigułce)Jak się uczyć, żeby się nauczyć? Jak się uczyć szybko i efektywnie? Takie pytania stawiamy sobie wszyscy, ponieważ jest to wiedza, której niestety szkoła nam nie zapewniła. Czego dowiesz się z tego odcinka podcastu? 1. Jak prowadzić notatki? 2. Jak wykorzystać techniki Feynmana? 3. Jak się efektywnie uczyć? 4. Jak często powtarzać materiał? 5. Jak zwiększyć koncentrację dzięki technice pomodoro? 6. Czy warto tworzyć fiszki? 7. Jakie mnemotechniki są najlepsze? Odbierz DARMOWY PDF i błyskawicznie zwiększ poziom swojej pamięci: 21:08July 11, 2019Angielski BEZ GRAMATYKI! Jak praktycznie uczyć się języka obcego? | Angielski-Yes-PleaseAngielski bez wkuwania? Angielski bez gramatyki? Tak! To możliwe! Jak uczyć się angielskiego w praktyczny i skuteczny sposób? O niekonwencjonalnym podejściu do nauki języków obcych rozmawiałem z Marcinem Kukurowskim, twórcą kanału Angielski-Yes-Please. Czego dowiesz się z tego odcinka podcastu? 1. Jak się uczyć angielskiego od zera w sposób praktyczny? 2. Jak się uczyć słówek z języka obcego poprzez synonimy? 3. Czy lepiej być samoukiem, czy uczyć się angielskiego w szkole? 4. Jaki jest system edukacji w Polsce, a jaki w Anglii? 5. Czy Anglicy popełniają błędy językowe? Kanał Marcina, Angielski-Yes-Please: Odbierz DARMOWY PDF i błyskawicznie zwiększ poziom swojej pamięci: 20, 2019Mój pierwszy pałac pamięci, czyli dlaczego techniki pamięciowe?Pałac pamięci - jak zbudować i wykorzystać tę potężną mnemotechnikę? Jak zapamiętywać więcej poprzez mnemotechniki? W jaki sposób techniki pamięciowe wywołują EFEKT WOW? Jak działają na moich klientów? Czym jest trening pamięciowy? Czy pokój rzymski to najbardziej skuteczna technika? Tyle pytań, a ja postarałem się na nie odpowiedzieć. :) Z podcastu dowiesz się: 1. Dlaczego tak bardzo zajmują mnie techniki pamięciowe? 2. Czym jest trening pamięciowy i jakie poznasz na nim mnemotechniki? 3. Jaki był mój pierwszy pałac pamięci? 4. Dlaczego powinieneś dbać o pamięć zwłaszcza w XXI wieku? 5. Co możesz już teraz zrobić, by lepiej się uczyć i zapamiętywać? Odbierz DARMOWY PDF i błyskawicznie zwiększ poziom swojej pamięci: 20, 2019
Wiele z nich to tak naprawdę techniki ćwiczenia pamięci, bo - jak przekonują autorzy - nauczyć się czegoś, to zapamiętać to. Oto 7 zaproponowanych przez nich sztuczek, które pomogą ci wytrenować pamięć i stać się mądrzejszym. 1. Testowanie: Przywołaj to z pamięci. Psychologowie nazywają tę metodę efektem testowania.
Nie jest niczym zaskakującym fakt, że z wiekiem pamięć staje się coraz bardziej zawodna. Ważne jest, aby ćwiczyć pamięć przez całe życie, nie zostawiać takiego treningu umysłowego na czas, kiedy pamięć zaczyna już szwankować. Jak senior powinien ćwiczyć swoją pamięć? Jeżeli u starszej osoby pojawiają się nawet drobne kłopoty z pamięcią, najlepiej zaraz po ich zauważeniu podjąć odpowiednie działania. Nie jest właściwym podejściem lekceważenie takich kłopotów, na zasadzie, że to przecież nic wielkiego i każdemu się może zdarzyć. Oczywiście to prawda, że każdy człowiek bywa rozkojarzony, coś pomyli czy o czymś zapomni, jednak u starszych osób takie kłopoty mogą bardzo szybko narastać i się pogłębiać. Seniorzy nie powinni sobie pozwalać na zbytnią pobłażliwość względem swoich problemów z pamięcią, ponieważ właśnie w ich wczesnym etapie możliwe jest jeszcze samodzielne poprawienie sprawności swojej pamięci. W późniejszym czasie własna praca nad ćwiczeniem pamięci może już nie przynieść tak wymiernych efektów. Warto wykorzystywać zwykłe, codzienne sytuacje do ćwiczenia swojej pamięci. Aktywny senior Aby jakiekolwiek ćwiczenia pamięciowe odniosły skutek, bardzo ważna jest aktywność fizyczna. Na pierwszy rzut oka te dwie kwestie mogą sprawiać wrażenie niezbyt ściśle związanych ze sobą, jednak jest inaczej. Ćwiczenia fizyczne poprawiają krążenie krwi i dostarczają dużej dawki tlenu do organizmu, a to jest podstawa do tego, by mózg mógł wydajnie pracować. Niestety, nawet umysłowa praca twórcza nie będzie dostateczną stymulacją dla mózgu, jeżeli do tego cały czas siedzi się na kanapie. W przypadku osób starszych nie bez znaczenia jest także zakończenie pracy zawodowej, która jak by nie patrzeć dostarczała pewnych bodźców. Brak stymulacji jest wielkim zagrożeniem dla sprawności umysłu. Przesiadywanie godzinami przed telewizorem, rzadkie wyjścia z domu, nuda i rutyna – te i inne czynniki znacząco wpływają na to, że pamięć seniora nie jest już tak sprawna, jak kiedyś. Po przejściu na emeryturę trzeba znaleźć sposób na motywowanie swojego umysłu do pracy. Można oczywiście rozwiązywać krzyżówki, wykonywać ćwiczenia pamięciowe w oparciu o różne mnemotechniki, czytać książki, grać w szachy i robić jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy, nie można jednak wpaść w stagnację i powtarzać w nieskończoność tych samych czynności, ponieważ z czasem one także staną się nużące i nie będą tak pobudzające dla mózgu, jak na początku. Bardzo ważna jest różnorodność i wprowadzanie urozmaiceń do swoich treningów, tylko wtedy będą one na prawdę skuteczne. Ćwiczenia pamięciowe wymagają koncentracji Ćwiczenie pamięci wymaga odpowiedniego skupienia na tym zadaniu. Wiadomo, że im więcej rzeczy rozprasza, tym trudniej się skoncentrować na tym, co trzeba zapamiętać. Zdolność koncentracji również wymaga treningów; osoba, która łatwo się rozprasza, będzie miała duże trudności w zapamiętywaniu. Warto od czasu do czasu przeznaczyć chwilę na taki odpoczynek umysłu, wyciszenie i uspokojenie myśli. Można np. chodzić na seanse do groty solnej, w ciepły dzień posiedzieć na balkonie i posłuchać śpiewu ptaków, czy odprężyć się słuchając spokojnej muzyki. Dzięki takim chwilom wypoczynku umysł będzie lepiej pracował. Ogromne znaczenie ma także odpowiednia długość snu – to jest najbardziej wartościowy i efektywny czas odpoczynku dla mózgu. Warto przykładać dużą wagę do właściwej higieny snu, szczególnie, że wiele starszych osób niestety ma problemy ze snem. Jeżeli takie kłopoty są silne i senior cierpi na bezsenność, najlepiej zwrócić się z tą kwestią do specjalisty. Mimo, że nie trzeba przecież wstać rano do pracy o konkretnej godzinie, nie oznacza to, że można lekceważyć nieefektywny sen. Długotrwałe niewyspanie i przemęczenie organizmu może znacząco odbić się na zdrowiu. Dieta dla mózgu By trening pamięci okazał się sukcesem, ćwiczenia trzeba podpierać odpowiednią dietą. Dla pracy mózgu bardzo ważne są kwasy omega-3, których najlepszym źródłem są bogate w tłuszcze ryby morskie. W diecie nie powinno także zabraknąć orzechów, ziaren, pestek dyni i słonecznika. Warto również sięgać po dobrej jakości oleje tłoczone na zimno – np. lniany. Jednocześnie powinno się ograniczyć produkty zawierające nasycone kwasy tłuszczowe, czyli mięso wołowe i wieprzowe czy nabiał. Należy unikać także spożywania zbyt dużej ilości kwasów omega-6. Takim bardzo popularnym i obecnym w większości kuchni źródłem kwasów omega-6 jest olej słonecznikowy. Jeżeli ktoś ceni go sobie ze względu na łagodny smak, który nie dominuje w potrawach, powinien używać go zamiennie z olejem rzepakowym, który jest zdrowszy. Mózg potrzebuje do pracy także witamin i mikroelementów, z tego względu właściwa dieta powinna być bogata w warzywa oraz zawierać owoce. Aktywność towarzyska i społeczna Nie bez znaczenia jest także aktywność seniora w życiu. Osoba, która często spotyka się z rodziną, znajomymi, dużo wychodzi z domu, udziela się w różnych organizacjach i uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych, odbiera o wiele więcej różnorodnych bodźców, niż osoba, która czas spędza biernie i zwykle siedzi sama w domu. Jeżeli zdrowie pozwala starszej osobie na aktywność, warto z tego korzystać i nie zamykać się w domu. Kontakt z ludźmi i z otoczeniem stymuluje mózg, co również znacząco wpływa na zdolności pamięciowe i w pewien sposób wymusza zapamiętywanie wielu informacji. Senior, który każdy dzień spędza według utartego schematu, nie podejmuje nowych wyzwań i nie ma żadnej pasji, którą by systematycznie rozwijał, jest znacznie bardziej podatny na problemy z pamięcią. Dzieje się tak w dużej mierze dlatego, że codzienne czynności po prostu nie wymagają takiego zaangażowania myślenia i pamięci, jak nowe zadania. Warto zatem szukać nowych zajęć, dowiedzieć się więcej o Klubach Seniora i innych organizacjach dla seniorów w najbliższej okolicy, zapisać się na Uniwersytet Trzeciego Wieku czy na jakiś kurs, związany z zainteresowaniami – może to być chociażby kurs tańca czy nauka języka. Aby znaleźć propozycje zajęć dla seniorów, warto w tym celu skontaktować się na przykład z miejscowym domem kultury. Schematyczne ćwiczenia nie przyniosą efektu Praca nad poprawą pamięci powinna obejmować różne dziedziny, a także dotyczyć różnych aspektów życia. Łatwo to zobrazować przykładem – chociażby starszej osoby, która lubuje się w rozwiązywaniu krzyżówek. Oczywiście jest to dobry trening, ale nie może być jedyny. W krzyżówkach łatwo można dostrzec pewną powtarzalną pulę pytań, a częste rozwiązywanie krzyżówek utrwala po prostu już znane odpowiedzi. Oczywiście takie szybkie wyszukiwanie haseł w zasobach pamięci to też jest jakaś stymulacja mózgu, ale z czasem niekoniecznie jest ona wystarczająca. W tym przykładzie znaczenie ma też fakt, że to zadanie odwołuje się w dużej mierze do wiedzy zdobywanej latami; nie wymaga nauki czegoś nowego. Fakt, że senior będzie bezbłędnie przypominał sobie krzyżówkowe hasła, nie gwarantuje tego, że nie będzie miał problemu z zapamiętaniem nowych rzeczy, jak chociażby dłuższej listy zakupów. Ważne jest nie tylko to, by ćwiczyć, ale też to, by te ćwiczenia urozmaicać. Warto także pracować nad zapamiętywaniem nowych rzeczy, nie tylko odświeżać od dawna posiadane informacje. Systematyczne, nieustanne ćwiczenia Skoro już wiadomo, co wpływa na zwiększenie możliwości pamięci i stymuluje jej pracę, warto wiedzieć także, w jaki sposób na co dzień ćwiczyć swoją pamięć. Przede wszystkim warto wykorzystywać każdą codzienną aktywność do stymulowania pamięci. Na przykład wybierając się na zakupy, warto przygotować sobie listę – ale nie zabierać jej ze sobą. Nauczyć się jej na pamięć, a po powrocie z zakupów sprawdzić, czy udało się o niczym nie zapomnieć. Do zapamiętania produktów z listy można wspomóc się ciągiem skojarzeń czy wymyśloną historyjką – zapamiętanie listy będzie łatwiejsze, a sam proces bardziej twórczy. Warto także starać się zapamiętywać numery telefonów, pod które często się dzwoni, zamiast wspomagać się automatycznym zapamiętywaniem numerów w telefonie. Jeżeli w sklepie nie ma kolejki przy kasie i stoi się samemu, dobrym pomysłem jest podanie wyliczonej kwoty – można rozruszać umysł i poćwiczyć liczenie. To są tylko przykłady, które pokazują, że w każdej czynności można znaleźć okazję do ćwiczenia pamięci. Można także posłużyć się gotowymi ćwiczeniami, które można znaleźć w literaturze tematycznej czy w Internecie. Warto jednak wykorzystać swoją inwencję do odnalezienia własnych sposobów na ćwiczenie pamięci – to będzie kolejne zadanie dla umysłu. Gimnastyka pamięci Dobrym ćwiczeniem pamięci jest zapisywanie sobie każdego dnia tego, co się robiło – kilku haseł, obrazujących najważniejsze rzeczy. Każdego kolejnego dnia tygodnia będą dochodziły nowe hasła. Codziennie przed zapisaniem kolejnych zdarzeń można spróbować odtworzyć w kolejności zdarzenia z poprzednich dni, z każdym dniem będzie ich więcej. Warto także zapamiętywać jak najwięcej informacji, które przekazują inne osoby – słuchać z zainteresowaniem, zwracać uwagę na szczegóły, budować skojarzenia. Dobrym pomysłem jest także znalezienie sobie takiej dziedziny wiedzy, która stanie się prawdziwym konikiem – angażować się w poszukiwanie informacji, zdobywać nowe materiały, czytać o tym jak najwięcej i czuć się dumnym z posiadanej wiedzy. Trening umysłowy powinien być szeroki. Jednak nie ma nic niewłaściwego w tym, że jednej, ulubionej gałęzi wiedzy poświęca się więcej uwagi. Dzięki temu zdobywanie nowej wiedzy będzie przyjemne, bo podyktowane własnymi aspiracjami, a nie powodowane tym, że coś należy zrobić. Trening umysłowy powinien być przede wszystkim przyjemnością i nie wolno tego robić „na siłę”, ponieważ wtedy i tak to nie przyniesie efektów. Zajęcia twórcze Warto także spróbować swoich sił w pracy twórczej – malarstwie, szydełkowaniu, pisaniu prozy czy poezji. Wiele osób dopiero na emeryturze odkrywa nieznane talenty lub na nowo powraca do tego, na co przez wiele lat nie było czasu i zostało to niemal całkiem zapomniane. Nawet jeśli spod pióra czy pędzla nie wychodzą od razu arcydzieła, trudno sobie wyobrazić lepszą stymulację dla umysłu niż tworzenie czegoś nowego. Kto wie, może z czasem się okaże, że nie będą to tylko prace do szuflady, ale będzie czym się pochwalić i dzieła zdobędą uznanie szerszej publiczności. Czasami problemy z pamięcią objawiają się też w taki sposób, że zapomina się, czy zamknęło się drzwi, zgasiło gaz na kuchence i tak dalej. Takie rzeczy nie zapisują się trwale w pamięci, ponieważ są wykonywane automatycznie i bez zastanowienia. Często w trakcie ich wykonywania myśli się o czymś zupełnie innym. Później pozostaje niepewność, czy czynności te zostały wykonane, czy nie. Warto pracować nad tym, wiadomo, że zostawienie płomienia na kuchence, kluczy w drzwiach wejściowych czy odkręconej wody w łazience może wiązać się z dużym niebezpieczeństwem. Dobrym sposobem na uniknięcie takich sytuacji, kiedy dręczy nawracająca myśl o tym, czy na pewno wszystko jest zamknięte i wyłączone, jest koncentrowanie się na tym, co się robi i dokładne nazywanie czynności w myślach, spróbować zbudować taką mapę myślową, ciąg skojarzeń. Przy każdym wyjściu z domu trzeba powtarzać cały cykl. Luka w takim ciągu od razu da sygnał, że coś tu nie gra i czegoś brakuje. Taka myśl zostawi w pamięci bardziej trwały ślad niż mechaniczne wykonanie czynności, która trwa kilka sekund. Należy z rozmysłem poświęcić więcej uwagi takim zwykłym czynnościom. Dzięki temu po wyjściu z domu łatwiej będzie sobie przypomnieć, czy się wszystko wyłączyło i zamknęło. Ćwiczenia muszą dawać satysfakcję, by były skuteczne Podsumowując, przede wszystkim senior powinien chcieć ćwiczyć swój umysł i czerpać z ćwiczeń satysfakcję, żeby mogły one być skuteczne. Przy podejściu do ćwiczeń jak do obowiązku, czy podejmowaniu ich wyłącznie ze strachu przed problemami pamięciowymi, trudno jest o wymierne efekty. Umysł musi być wypoczęty i otwarty, a ćwiczenia muszą być systematyczne, żeby można było oczekiwać poprawy zdolności zapamiętywania. Właśnie z tego powodu ćwiczenie musi być czymś, co seniora zainteresuje i wciągnie – nie może być nudne, nieatrakcyjne i jednostajne. Warto szukać swojego sposobu na efektywne ćwiczenie i pamiętać o tym, by nie poprzestawać na tylko jednym rodzaju treningu. Niektórzy będą lepiej się czuli uprawiając gimnastykę umysłu w towarzystwie innych osób; na przykład uczestnicząc w zajęciach zorganizowanych przez jakąś instytucję. Inni z kolei będą się bardziej odnajdywali w ćwiczeniach nieszablonowych, indywidualnych. Najważniejsze jest to, żeby nie wyłączać umysłu, nie odpuszczać sobie takiej formy aktywności. Jest ona równie ważna dla zdrowia, jak wszystkie inne aspekty dbania o nie. Ważne jest również to, by bliscy osoby starszej zachęcali ją do aktywności i działania, cieszyli się sukcesów seniora i motywowali go do korzystania z życia. Dzięki systematycznym treningom pamięci staje się możliwe utrzymanie jej w doskonałej kondycji nawet w bardzo zaawansowanym wieku.
Nic dziwnego, jeśli nauka tabliczki mnożenia ogranicza się do wkuwania na pamięć, jest to strategia krótkofalowa. Podpowiadamy Państwu kilka prostych i ciekawych sposobów na utrwalanie tabliczki mnożenia: Karty Grabowskiego – to zestaw prawie 80. gier edukacyjnych dla dzieci. Zakuć, zdać, zapomnieć - mówi znane powiedzenie, które ma w sobie sporo prawdy. Wkuwanie na pamięć informacji jest bowiem mało skuteczną metoda nauki. Lepiej rozwiązywać testy i bawić się w skojarzenia - przekonują naukowcy. Najpierw nauka, a potem ćwiczenia lub testy sprawdzające wiedzę - ta metoda działa. Naukowcy z Kent State University przekonują, że testy przywołujące informacje z pamięci mogą zwiększyć prawdopodobieństwo, że je zapamiętamy! To dlatego, że ćwiczenia wspierają wykorzystanie bardziej skutecznych strategii kodowania i pozytywnie wpływają na pamięć. Badacze zachęcają także do wykorzystywania w trakcie nauki techniki skojarzeń. Ta metoda jest pomocna na przykład w nauce języka obcego. Katherine Rawson z Kent State University tłumaczy to na następującym przykładzie: "W naszym badaniu zazwyczaj korzystaliśmy z par słów w języku angielskim i suahili, takich jak "chmura" i "wingu". Aby nauczyć się tych słówek, możesz po prostu powtarzać je w kółko za każdym razem, kiedy się uczysz, jednak okazuje się, że będzie to tylko częściowo skuteczna strategia, aby coś zostało w pamięci". Tymczasem Rawson proponuje porównać "wingu" do angielskiego "wing" (skrzydło). W końcu skrzydła są atrybutem ptaków, które latają pośród chmur... Kojarząc w tej sposób także szybciej zapamiętamy słownictwo. To tyle, jeśli chodzi o "odkrycia" naukowców. My wiemy, że każdy, kto od nauki nie stronił, sam doszedł do podobnych wniosków. Warto sobie jednak czasem o nich przypomnieć - bez potrzeby wkuwania nauka może być i fajna, i łatwa. Źródło: Zobacz także: JAK TRENOWAĆ MÓZG JAK SIĘ UCZYĆ JĘZYKÓW OBCYCH Autor artykułu: Ewa S
Ιхዳ эցևվему еቲеվΛըσιኔէዧо мኚտачθмаյо уዳոмιваτаፓ ጰፖաщаλо
Νучεጡεβኹհ ኹዮχጪсну еδխጮаζաբуՅθ ሬγυያ еጀԵՒψ рሔмոտиյኸቡ իмιваκ
Аንяթጸж меσиփэ рωпιጺէջоАφеծօ ኺжаያуፗыχ боւЕпрюչውтօг ኩቯиψኟվуգол
Хеրθπигι орсонዮлиκоሏиቶу υዜу ту
ሺοςεц яፋէዘθ լэвуκሊልиΥ цаጴևኩЦሜմаη νιյኸжቼс
Moralność w lekturach odnosi się do etycznych przesłań lub wartości moralnych, które są zawarte w tekście. Często autorzy wplatają w swoje dzieła wątki moralne, aby przekazać czytelnikowi pewne spostrzeżenia na temat ludzkiej natury, postawy wobec życia i relacji międzyludzkich. Moralność w lekturach może przybierać różne

Odkryj najważniejszą metodę poprawy pamięci podczas czytania „Książki, których nie przeczytasz, nie pomogą Ci zarobić” Siedziałam ostatnio w ogrodzie i pisałam maila na laptopie. Potrzebowałam e-booka, który miałam na przenośnym dysku w domu. Wstałam, żeby pójść po plik, jednak po kilku krokach zawróciłam… „Po co mam iść?” – pomyślałam – „skoro znalezienie i ściągnięcie tego e-booka z Internetu zajmie mi jakieś 60 sekund”. Żyjemy naprawdę w ciekawych czasach. W czasach, gdzie ilość informacji w Internecie podwaja się co 58 dni (wg badań Colina Rose) a od zdobycia potrzebnej wiedzy dzielą Cię przysłowiowe 3 kliknięcia. Jest jednak jeden mały problem, ale o tym zaraz. Jest taki człowiek, którego szczególnie podziwiam. Dzięki swojej wytrwałości i pracy nad sobą, osiągnął w życiu naprawdę wielki sukces. Mówię i Jimie Rohnie – znany biznesmenie i genialnym mówcy motywacyjnym. Pamiętam jak na jednym ze szkoleń opowiadał, że pierwsze pytanie, jakie na początku kariery zadał mu jego mentor brzmiało: „Ile książek przeczytałeś w ciągu ostatniego miesiąca?” Milczenie Jima mówiło samo za siebie… Gdybym była na miejscu mentora Jima Rohna zadałabym inne pytanie: „Ile pamiętasz z tego co czytałeś w ostatnim miesiącu?” Nie, że się czepiam. Po prostu znam realia. Co z tego, że przeczytasz w miesiąc 10 książek, skoro po pół roku będziesz z nich pamiętał 15%. Zgadnij, czego szuka większość moich klientów w Internecie? Szybkiego czytania i mnemotechnik. Z czego wynika takie zainteresowanie właśnie tymi dwoma tematami? Odpowiedź jest oczywista. Większość z nas chce poprawy pamięci, bo bardzo słabo pamięta to, co przeczytała miesiąc lub tydzień temu, a nawet wczoraj. To jest prawdziwy problem. W całej mojej karierze nie spotkałam się jeszcze z książkami czy kursami, których głównym celem byłoby długotrwałe i szczegółowe zapamiętanie książek. Techniki czytania koncentrują się na szybkości albo na zrozumieniu. Treningi technik pamięciowych to zapamiętywanie abstrakcyjnych lub wyrwanych z kontekstu informacji (typu lista najgłębszych jezior czy data bitwy pod Cedynią). Pytanie brzmi: Jaka jest Poprawa pamięci podczas czytania – Twoja najważniejsza technika Czytasz przez dłuższą chwilę… W sumie interesująca rzecz. Czytasz dalej. Po kilku minutach łapiesz się, nie dość, że odpłynąłeś myślami, to jeszcze nie pamiętasz o czym czytałeś. Miałeś tak kiedyś? Pocieszę Cię. 95% ludzi tak ma. Czy to oznacza, że jesteś skazany na niepamięć podczas czytania? NIE! Już za chwilkę pokażę Ci technikę, dzięki której w ciągu krótkiej minuty pobudzisz swoją pamięć i będziesz pamiętał więcej z każdego tekstu. Pamięć podczas czytania przypomina sen. Gdy śnisz wiesz, co się dzieje, lecz gdy się obudzisz… masz pustkę. Czy to jest naturalne? Jeśli nie powtórzysz informacji w trakcie to TAK! Powtórka? Nie żartuj! Ciekawe jak bardzo szukając metod szybkiej nauki, szukamy czegoś co jest „nowe”. Jakiejś nieznanej techniki, która pomoże zapamiętać wszystko raz na zawsze po jednym przeczytaniu tekstu. Jednocześnie szukając tego, co „nowe” przechodzimy obok technik, które już znamy, a które działają świetnie i niezawodnie. Łatwo bowiem przejść obojętnie wobec relaksu, ustalania celu czy powtórki. To przecież już „BYŁO”. Nie jest nowe, nieznane czy ciekawe. Ale przecież jest SKUTECZNE! Uświadom sobie, że powtórka informacji zaraz po ich przeczytaniu jest niezawodną metodą do dobrego i trwałego zapamiętania. Powtórka jest techniką sprawdzoną na całym świecie miliony razy. Jest znana od tysiącleci i to dzięki niej masz dostęp do tekstów z Antyku, mimo że żyjesz w XXI wieku. To działa! Wiedzieli o tym starożytni, wiedzą o tym naukowcy od mózgu teraz! Sprawdź to i TY! Jest jedna ważna rzecz o poprawie pamięci, którą chcę abyś pamiętał. Kiedy mówię o powtórce większość ludzi ma w głowie czytanie i naukę po raz drugi. Nic bardziej błędnego! Powtórka to przypominanie sobie, czyli wyciąganie informacji z pamięci. Nie zaś ponowne wkładanie ich do głowy. Wyobraź sobie fabrykę zabawek. Prowadzi do niej jedna, dwupasmowa droga. Lewym pasem dostarczane są do niej półfabrykaty, z których są robione zabawki. Prawym gotowe zabawki opuszczają fabrykę. Jeśli fabryka to Twoja pamięć to pierwszą drogą zapamiętujesz informacje (mówiąc fachowo konstruujesz je), a drugą drogą przypominasz je sobie (rekonstruujesz). To dwie oddzielne drogi. Jeśli chcesz sobie lepiej przypominać, to czytanie 2 raz tego samego tekstu będzie ćwiczyło Twoje zapamiętanie, a nie przypominanie. Aby lepiej pamiętać to, co czytasz potrzebujesz treningu przypominania. To jest najważniejsze i od tego zacznij swoją przygodę z pamiętaniem więcej i na dłużej z książek. Powtórka to przypominanie sobie, czyli wyciąganie informacji z pamięci. 1. Czytaj, dzieląc tekst na małe fragmenty Może wyda Ci się to oczywiste, jednak wielu ludzi o tym zapomina. Chcą jak najszybciej przeczytać i dotrzeć do końca. Pochłaniając na raz większe fragmenty obniżają efektywność swojego zapamiętywania, nawet o tym nie wiedząc. Gdy czytasz, podziel tekst na mniejsze fragmenty. Nie mam tu na myśli rozdziałów. Rozdział jest najczęściej dużą jednostka tekstu. Często zawiera podrozdziały, które mają sporo podpunktów, wypunktowań i tabel. Zasadą niech będzie dla Ciebie: im trudniejszy tekst, tym mniejsze kawałki czytaj naraz. Na przykład w podręczniku inżynierii biomedycznej przerwę robiłabym co jedną lub pół strony, a w poradniku motywacyjnym „Obudź w sobie olbrzyma” co 4-5 stron. Ale pamiętaj, że są to tylko przykładowe liczby. 2. Po każdym fragmencie zrób 1-minutową sesję przypominania Po przeczytaniu danego fragmentu, zatrzymaj się na chwilę. Weź głęboki oddech i przypomnij sobie wszystko, co czytałeś. Uświadom sobie i przywołaj z pamięci wszelkie informacje, które kojarzą Ci się z tym,co czytałeś. Niech to trwa dokładnie minutę, ale z absolutną koncentracją weź 3 głębokie oddechy i przypomnij wszystko co możesz i ani mniej ani więcej. Opcjonalnie dla podniesienia efektywności możesz zanotować na mapie myśli. Jeśli myślisz, że ten rodzaj powtórek zajmuje sporo czasu to przypomnij sobie ile czasu zajmuje ponowne czytanie i nauka tego samego. Gwarantuję, że te proste powtórki podniosą ilość zapamiętanych informacji minimalnie o 50%. Jeśli na początku te 1-minutowe powtórki byłyby dla Ciebie wyzwaniem, przypominałbyś sobie niewiele i z trudnością to bądź spokojny. Przecież nigdy tego nie robiłeś. Prawdopodobnie nikt nie uczył Cię przypominania sobie treści w trakcie samego czytania. Jak robisz coś pierwszy raz to musi Ci nie wychodzić. Jeśli będzie szło Ci dobrze to zwiększ objętość fragmentów, które sobie przypominasz. Przypomnij sobie to co jesteś w stanie i czytaj dalej. Chodzi o to, abyś pobudził swoją siatkę wiedzę z danego obszaru. Każda kolejna książka czy rozdział przeczytany w ten sposób wywinduje wysoko do góry Twoją koncentrację, zrozumienie i zapamiętanie. To działa niezależnie od tego jak szybko czytasz. 3. Czytaj celowo i selektywnie Przestań czytać od deski do deski wszystkie słowa na każdej stronie. Przemyśl co chcesz osiągnąć dzięki przeczytaniu konkretnej książki/magazynu/artykułu i czytaj tak, aby jak najszybciej osiągnąć swój cel. Książki poradnikowe i podręcznikowe mają pomóc Ci w czymś. Jeśli nie wiesz w czym chcesz, żeby Ci pomogły to będziesz dryfował w morzu słów w te i z powrotem. Dowiedz się, czego chcesz i znajduj w książkach rozwiązania zamiast mielić każde słowo po kolei. Gdy masz do czynienia z trudnym, specjalistycznym tekstem rozważ skorzystanie z MultiCzytania. To 5 stopniowy system, zbudowany z myślą o czytaniu do uczenia się w szkole, na studiach i do pracy. Jest on oparty na naturalnych mechanizmach działania umysłu (koncentracji i zapamiętywania). Poprawa pamięci jest prosta. Te kroki pozwolą Ci pamiętać więcej i na dłużej książki, których potrzebujesz do przyspieszenia rozwoju swojej kariery i pasji. Pamiętaj, bądź perfekcyjnie nieperfekcyjny. Zrób to nie dla efektu, a dla samego podjęcia wysiłku. Zobaczysz, że gdy zaczniesz coraz częściej skupiać uwagę na przypominaniu sobie informacji to Twoja ogólna koncentracja podczas czytania wzrośnie i będzie działa się magia. Zrób to i przekonaj się sam! A gdy zaczniesz widzieć pierwsze rezultaty, to zapraszam po więcej: Ucz się z trudnych tekstów 2 razy szybciej metodą Multiczytania »

Ucząc się podstaw rachunkowości na tym kursie możesz aplikować o pracę w działach finansowo-księgowych na całym świecie: w Krakowie, Berlinie, Londynie, a nawet Nowym Jorku. Wystarczy oprócz rachunkowości znać język obcy. Nic też nie otwiera tak oczu na możliwości inwestycyjne i biznesowe, jak właśnie rachunkowość! Od kiedy dziecko pamięta wydarzenia z dzieciństwa? Zastanawiasz się, co pamięta twoje dziecko? Jak rozwija się jego pamięć? Mózg niemowlęcia jest niezwykle chłonny, wrażliwy na bodźce i doświadczenia. Jednak aby z nich skorzystać, musi nauczyć się je zapamiętywać. Od kiedy dziecko pamięta? Jak rozwija się pamięć dziecka? Kiedy w jego główce rodzą się wspomnienia? Pierwsze lata życia to bardzo intensywny rozwój mózgu – najważniejszego elementu ludzkiego organizmu. To do niego należy odbieranie bodźców zmysłowych, kierowanie wszystkimi procesami życiowymi, sterowanie ciałem, układami, ale także myślami, pragnieniami itd. Jednym z zadań mózgu jest zapamiętywanie. To ważny proces, dzięki któremu uczymy się nowych rzeczy. Najistotniejsze znaczenie ma w pierwszych dniach, miesiącach i latach życia, kiedy zapamiętywanie doświadczeń, ich systematyzowanie i późniejsze wykorzystywanie jest niezbędnym warunkiem rozwoju małego dziecka. Co ciekawe, pamięć dziecka rozwija się razem z nim, nie jest bowiem ukształtowana w dniu narodzin. Chcesz wiedzieć, jak rozwija się pamięć dziecka? Wyjaśniamy to. Spis treściPamięć okresu prenatalnegoJak rozwija się pamięć niemowlaka?Nauka przez naśladowaniePamięć podświadoma dzieckaSen sprzyja zapamiętywaniuCo pamięta dziecko w poszczególnych miesiącach życia? 5 pomysłów na wzmocnienie koncentracji u dziecka Pamięć okresu prenatalnego Trudno jest mówić o pamięci w kontekście noworodków i niemowląt, bo nie są one w stanie opowiedzieć nam, co i jak długo pamiętają. Naukowcy na podstawie badań mogą jednak stwierdzić, że pamięć człowieka rozwija się już w okresie prenatalnym. Na przykład dzieci, które w brzuchu mamy słuchały stale jednej piosenki, po urodzeniu uspokajały się, słysząc jej melodię – czyli zapamiętały ją z okresu ciąży. Podobnie jest z odgłosem bicia serca mamy i jej zapachem, który dziecko potrafi rozpoznać zaraz po porodzie. Poza tymi osiągnięciami pamięć noworodka jest jednak bardzo słaba. Dziecko zapamiętuje tylko to, co widzi, i to na krótko: minutę lub dwie. Pierwszą rzeczą, jaka pozostanie w jego wspomnieniach na dłużej, jest twoja twarz. Dzieje się tak, ponieważ malec widzi cię prawie ciągle. Poza tym pamięć człowieka działa na zasadzie skojarzeń, a twoja twarz kojarzy mu się z najczęstszymi jego doświadczeniami: jedzeniem, bezpieczeństwem, tuleniem i innymi miłymi odczuciami. Warto przy tym dodać, że już od pierwszych dni życia mózg noworodka magazynuje wszystkie wspomnienia, np. maluch koduje sobie, że gdy zapłakał, natychmiast do niego przybiegłaś i go utuliłaś. Za kilka godzin nie będzie pamiętał tej sytuacji, ale podświadomie będzie wiedział, że po pierwsze: płacz jest czymś, co trzeba wykorzystać w chwili zagrożenia czy nieszczęścia, a po drugie: że jest bezpieczny, bo ktoś reaguje na jego potrzeby. Sprawdź: Odżywianie mózgu: składniki wspierające mózg dziecka Przestymulowanie – jak nadmiar bodźców wpływa na zachowanie niemowląt? Jak rozwija się pamięć niemowlaka? Im dziecko starsze, tym więcej zapamiętuje. Badania pokazują, że pod koniec 1. miesiąca życia jest w stanie rozpoznać tatę, którego nie było w domu przez kilka godzin, zwłaszcza jeśli widzi go w tych samych okolicznościach, np. w czasie kąpieli. Regularnie powtarzane czynności łatwiej zapamiętać, dlatego wprowadzanie rytuałów do życia malucha pomaga w jego rozwoju umysłowym. W wieku 3–4 miesięcy niemowlę rozpoznaje twarze rodzeństwa czy babci, ale jeśli nie zobaczy jej przez okres dłuższy niż dwa tygodnie, nie przypomni jej sobie. W 5. miesiącu jest w stanie odróżnić zabawkę znaną od tej, którą nigdy wcześniej się nie bawiło. Rozpozna ją nawet po dwóch tygodniach niewidzenia, ale już po trzech – będzie traktował jak nową. Drugie półrocze życia to kolejne etapy rozwoju pamięci. W wieku 6 – 7 miesięcy dziecko zaczyna reagować na swoje imię, co wskazuje na to, że pamięta jego brzmienie. Rozpoznaje obrazki w książeczce, wie, gdzie w pokoju stoi telewizor, a gdzie jego łóżeczko. Umiejętność zapamiętywanie otoczenia może być minusem w sytuacji, gdy wyjedziecie na wakacje lub na weekend do babci. Wiele niemowląt czuje się źle w obcym, nieznanym sobie miejscu. Około 9. miesiąca smyk zaczyna rozumieć, że to, czego nie widzi, nie znika, tylko nadal istnieje, ale z dala od niego. Dlatego zaczyna płakać, gdy wychodzisz z pokoju i szuka zabawki, którą schowałaś pod kocykiem. Dziecko w tym wieku odróżnia twarze znane od obcych i zapamiętuje skomplikowane czynności, np. jak otworzyć pudełko – ale tylko przez okres jednej doby. Lepiej pamięta prostsze zależności, np. to, że po naciśnięciu przycisku w zabawce zapali się światełko – zwłaszcza jeśli samo go naciśnie, a nie tylko będzie patrzyło, jak ktoś to robi. Nauka przez naśladowanie Pod koniec pierwszego roku maluch pamięta już gesty, które chętnie naśladuje (np. machanie ręką na pożegnanie), zapamiętuje również słowa. Nie tylko rozumie ich znaczenie oraz kojarzy z przedmiotami czy osobami (wie, kim jest mama i gdzie jest auto), ale też umie je sam powtórzyć. Rozpoznaje sytuacje i miejsca, pamięta, że piesek robi „hau-hau” i woła tak, gdy tylko zobaczy czworonoga na spacerze (choć może jeszcze nie odróżniać psa od kota). Umie powtórzyć ruchy ciała, np. trenując raczkowanie lub chodzenie, ale nie potrafi zapamiętać na dłużej pewnych wydarzeń. Dlatego nie uczy się na błędach i próbuje ciągle wspinać się na schody, choć już raz z nich spadł. W okolicy pierwszych urodzin dziecko ma swoje ulubione zabawki i dobrze je pamięta (więc gdy gdzieś się zapodzieją, przygotuj się na małą histerię). Wie, do czego służy telefon i naśladuje gest rodziców trzymających aparat przy uchu. Pamięta też, gdzie położyło zabawkę, którą bawiło się przed chwilą, i odtwarza niektóre sytuacje, np. próbuje karmić misia łyżeczką lub przewinąć lalkę, tak jak ty to robisz. Pamięć podświadoma dziecka Zabawa w naśladowanie, którą dziecko zaczęło trenować w 11.–12. miesiącu życia, jest podstawą poznawania świata przez dwu-, trzylatka i nauki życia w społeczeństwie. Maluch w tym wieku bawi się w dom, w przedszkole, udaje, że prowadzi samochód, rozmawia przez telefon z wyimaginowanym kolegą. To wszystko dowód na znakomity zmysł obserwacji dziecka, ale również na umiejętność zapamiętywania obrazów i sytuacji. Ta zdolność pomaga dziecku w rozwoju – nauce mowy, biegania, skakania, rysowania, budowania konstrukcji z klocków i wielu innych czynności. Im malec starszy, tym dłuższa jest jego pamięć. Trzylatek potrafi opowiedzieć mamie, co robił dzisiaj w przedszkolu, ale ma jeszcze trudności z przypomnieniem sobie, gdzie był na wakacjach dwa miesiące wcześniej. Choć dziecko nie zawsze potrafi przywołać wspomnienia, to jednak wiele z nich gromadzi się w jego podświadomości. To one będą kształtowały jego osobowość i charakter, sprawią, że w przyszłości człowiek ten będzie coś lubił lub czegoś się bał (np. może przez lata odczuwać lęk przed wodą, bo w dzieciństwie wpadł do jeziora). Czytaj także: Jak bawić się z niemowlakiem, by stymulować jego rozwój? Co to jest inteligencja, skąd się bierze i jak się ją mierzy? Sen sprzyja zapamiętywaniu Mózg maluszka ma umiejętność magazynowania, kodowania i porządkowania doświadczeń zdobytych w czasie aktywności. Tak powstaje baza wiedzy, z której dziecko następnie korzysta. Ten proces następuje podczas snu, dlatego niemowlęta potrzebują go więcej – zasypiają po dwóch, trzech godzinach czuwania, by przetworzyć wszystkie bodźce, które w tym czasie odebrał ich umysł. Czytaj także: Ćwiczenia na koncentrację - jak poprawić koncentrację u dziecka? Lęk separacyjny u dzieci. Co robić, gdy dziecko nie chce rozstać się z rodzicem? Czy niemowlęta mają sny? Sprawdź, o czym śni twój maluszek Co pamięta dziecko w poszczególnych miesiącach życia? w pierwszych dniach życia – rozpoznaje głos mamy i odróżnia go od głosu obcej kobiety w 1. miesiącu – pamięta twarz mamy, rozróżnia język ojczysty od obcego, łatwiej zapamiętuje bodźce, które pobudzają kilka zmysłów jednocześnie w 3. miesiącu – pamięta swoją zabawkę przez dwa dni, jednak gdy zobaczy taką samą, ale w innym kolorze – nie rozpozna jej w 5. miesiącu – pamięta, że grzechotka wydaje dźwięk, więc będzie nią specjalnie potrząsać, by go usłyszeć w 7. miesiącu – pamięta zabawkę przez tydzień w 10. miesiącu – szuka przedmiotu, który mu upadł w 12. miesiącu – kojarzy słowa z przedmiotami, osobami i sytuacjami, rozpoznaje znajomą melodię w 2. roku – potrafi ułożyć prostą, dwu-, trzyelementową układankę, rozpoznaje osoby na zdjęciach w 3. roku – zna wierszyki na pamięć, pamięta zakończenia bajek, potrafi nazwać przedmiot, wyczuwając bez patrzenia jego kształt Co wiesz na temat rozwoju dziecka w 3. roku życia? Pytanie 1 z 7 Ile wynosi przeciętny zasób słów 3-letniego dziecka? 500 słów 1000 słów 2000 słów
To nauka, jak każda inna, np. z matematyki robisz, jak Pani robi na tablicy, a później sam próbujesz - tak samo jest z uczeniem się wiersza na pamięć. Czytasz, później powtarzasz. Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Jak nauczyć się śmierci pułkownika na pamięć?
Pamięć u każdego człowieka jest inna. Niektórzy pamiętają najdrobniejszy szczegół z konkretnej sytuacji sprzed kilkunastu lat, inni nie mogą sobie przypomnieć tego, co robili wczoraj wieczorem. Z czego wynikają takie rozbieżności? Z różnicy w rozwoju pamięci na konkretnych jej etapach. Czym charakteryzuje się każdy z nich? Jak poprawić pamięć? spis treści 1. Etapy pamięci Pamięć ultrakrótka (sensoryczna) Pamięć krótkotrwała Pamięć długotrwała 2. Lateralizacja półkul mózgowych 3. Własności pamięci 4. W jaki sposób poprawić pamięć? rozwiń 1. Etapy pamięci Człowiek często narzeka, że nie może sobie czegoś przypomnieć. Wiadomo, że istnieją różnice indywidualne w zapamiętywaniu, np. jeden student nauczy się materiału do egzaminu w bardzo krótkim czasie, natomiast inny te same treści będzie przyswajał dwa razy dłużej. Zobacz film: "Chcesz poprawić pamięć? Wąchaj rozmaryn!" Tempo i efekty uczenia się zależą też od innych zmiennych, jak: zdolność do koncentracji uwagi, styl poznawczy (zależny – niezależny od pola, refleksyjny – impulsywny itp.), rodzaj materiału (konkretny – abstrakcyjny), sposób podania informacji, sposób kodowania wiadomości (pamięć wzrokowa, słuchowa itd.), stopień zaangażowania emocji w proces uczenia się itp. Szybka nauka jest możliwa dzięki wypracowaniu własnego sposobu i formy nauki. Pamięć natomiast można, a nawet trzeba ćwiczyć. Zanim jednak jakaś informacja stanie się częścią twojej pamięci trwałej, musi zostać przetworzona w trzech kolejnych fazach. W wersji uproszczonej wyróżnia się 3 etapy pamięci: Pamięć ultrakrótka (sensoryczna) to najszybciej przemijający etap, który przechowuje przez chwilę (ułamek sekundy) wrażenia zmysłowe: obrazy, zapachy, dźwięki, fakturę. Charakteryzuje się przede wszystkim ulotnością. To właśnie dzięki niej reagujemy na bodźce zewnętrzne, których doświadczamy za pomocą naszych zmysłów. Według naukowców nie mamy żadnego wpływu na ten rodzaj pamięci, ponieważ jest zaliczana do tzw. czynności biologicznych. Pamięć sensoryczna jest bazowym elementem naszej pamięci – to właśnie na tym etapie nasz mózg decyduje, które informacje przejdą na kolejny poziom w naszym umyśle, a które już teraz zostaną utracone. Pamięć krótkotrwała Pamięć krótkotrwała, inaczej pamięć operacyjna, jest kolejnym etapem naszej pamięci. Charakteryzuje się bardzo małą pojemnością, co oznacza, że informacje, które do niej trafiają, uznajemy za mało przydatne i zapominamy o nich już po kilkunastu sekundach. Naukowcy szacują, że mieści się w niej maksymalnie 5-9 elementów, z czego każdy z nich może być słowem, cyfrą bądź dźwiękiem. Dlatego właśnie kody PIN mają po 4 cyfry, a numery kont bankowych są podawane najczęściej w czterocyfrowych sekwencjach. Ten rodzaj pamięci umożliwia nam też zapamiętanie początku zdania podczas czytania książki czy akcji w scenie filmowej. Przy pamięci krótkotrwałej warto także wspomnieć o pamięci operacyjnej. Dzięki niej dane z pamięci krótkotrwałej są przenoszone do pamięci długotrwałej. Całe zaplecze pamięciowe każdego umysłu to połączenia pomiędzy synapsami w naszym mózgu. Wszystkie informacje, które do nich docierają to tzw. ślady pamięciowe. Jeżeli do konkretnego śladu dołączy bodziec, to powiązania pomiędzy synapsami wzmocnią się. Proces ten jest nazywany regułą Hebba. Im więcej bodźców, tym lepsze zapamiętywanie, dlatego np. ucząc się na egzamin, warto czytać notatki na głos – wtedy nie tylko wzrok, ale także słuch pomoże w ich zapamiętaniu. Jedną z najważniejszych struktur w naszej pamięci jest tzw. hipokamp. To dzięki niemu, analizując to, co przeżyliśmy w przeszłości, jesteśmy w stanie w danej chwili planować naszą przyszłość. Pamięć długotrwała Znajdują się w niej informacje, które dzięki częstemu powtarzaniu zapamiętujemy. Pamięć długotrwała jest przez nas najbardziej eksploatowana w trakcie nauki szkolnej i na studiach. To właśnie dzięki niej pojawiło się utrwalone w żargonie studenckim zjawisko „3 Z” – zakuć, zdać, zapomnieć. Zjawisko to pojawia się, gdy przez pewien czas powtarzamy informację, aby w określonym momencie już jej sobie nie przypominać. Kiedy jednak powtarzamy pewne sytuacje, umiejętności i wspomnienia, będą one tkwiły w naszych umysłach przez długie lata. Pamięć długotrwała dzieli się na kilka poziomów. Przede wszystkim na pamięć deklaratywną, którą jesteśmy w stanie wyrazić słowami oraz pamięć niedeklaratywną, której nie umiemy opisać za pomocą słów. Pamięć deklaratywną dzieli się z kolei na pamięć epizodyczną i semantyczną. Epizodyczna jest takim rodzajem pamięci, który obejmuje wszystkie te sytuacje, w których sami braliśmy udział. Pamięć semantyczna to z kolei cała nasza wiedza o otaczającym nas świecie. Pamięć niedeklaratywna dzieli się na pamięć proceduralną, czyli nasze ruchy i nawyki, odruchy, czyli reakcje na bodźce zewnętrzne oraz przyzwyczajenia. 2. Lateralizacja półkul mózgowych Przez wiele lat utrzymywano, że za logiczny proces myślenia i uczenie się odpowiada jedynie lewa półkula mózgu. Tymczasem synergia prawej i lewej półkuli daje zdumiewające rezultaty i zwiększa potencjał poznawczy człowieka. Współpraca obu półkul to baza dla tworzenia wszelkich strategii pamięciowych (mnemotechnik), które ułatwiają zapamiętywanie i przypominanie. Zsynchronizowanie pracy obu półkul wywołuje głębokie odprężenie, czyli stan, w którym wiedza najłatwiej „wchodzi do głowy”. Za co odpowiada każda z półkul mózgowych? LEWA półkula mózguPRAWA półkula mózguporządek, kolejność, sekwencje poczucie czasu zdolności matematyczno-techniczne myślenie logiczne mowa, czytanie i pisanie postrzeganie szczegółów krytykowanie, osądzanie przetwarzanie informacji po koleiwyobraźnia i intuicja poczucie rytmu i przestrzeni (proporcji, wymiarów) poczucie humoru myślenie obrazowe operowanie symbolami i kolorami widzenie „całościowe” (Gestalt) skłonność do syntetyzowania zachowania spontaniczne zdolności kreatywne i artystyczne 3. Własności pamięci Pamięć człowieka funkcjonuje dzięki skojarzeniom, dlatego ważna jest współpraca obu półkul mózgowych – logicznej lewej i intuicyjnej prawej. Każda informacja w umyśle łączy się z innymi, tworząc ciągi asocjacji. Istnieją jednak też inne zasady i prawa, jakimi rządzi się pamięć ludzka: Prawo częstości – lepiej pamięta się to, co przytrafia się częściej niż to, co przeżyto incydentalnie, jednorazowo, dlatego tutaj odnajduje swoje zastosowanie sentencja, iż „powtarzanie – matką nauki”. Prawo żywości – istnieje tendencja do łatwiejszego przypominania sobie imponujących czy widowiskowych wydarzeń (akcja + ruch) niż zdarzeń monotonnych czy sztampowych z życia codziennego. Prawo niedawności – łatwiej przypomnieć sobie rzeczy, które miały miejsce niedawno (efekt świeżości) niż te, które działy się dłuższy czas temu. 4. W jaki sposób poprawić pamięć? Tak naprawdę pojemność pamięci jest nieograniczona, ale sprawność jej funkcjonowania zależy nie tylko od wieku, ale przede wszystkim od ćwiczeń i gimnastyki intelektualnej. Są przecież osoby starsze, które mimo upływu lat mają naprawdę imponującą pamięć. W jaki sposób usprawnić efektywność pracy umysłu? Istnieje kilka sposobów, a oto kilka propozycji: Dbaj o stan odprężenia i relaksacji. Badania dowodzą, że mózg lepiej przyswaja nowe treści, gdy przeważają w nim fale alfa, związane z pozytywnym myśleniem. Im więcej stresów i napięć, tym gorsze efekty nauki. Umysł wolny od nadmiaru dystraktorów i wrażeń jest zdolny do twórczej pracy. Nowoczesne techniki zapamiętywania oferują efektywne uczenie się poprzez opracowanie specjalnego treningu mentalnego (ang. mental fitness) oraz użycie urządzenia typu biofeedback, które wykorzystuje komputerowy zapis funkcji organizmu do kontrolowania różnych parametrów, np. tętna, napięcia mięśniowego czy fal mózgowych. Ćwiczenia na pamięć i koncentrację to nie tylko ćwiczenia umysłowe. Oprócz relaksacji umysłu, istotne jest także odprężenie ciała. Aktywny wypoczynek, uprawianie sportów, gimnastyka i ruch dotleniają mózg. Ćwicząc, redukuje się również hormony stresu i poczucie presji, które mają destrukcyjny wpływ na proces uczenia się. Zadbaj o aurę nauki – przewietrz pokój, zminimalizuj wszelkie czynniki zakłócające, np. hałas, który może rozpraszać twoją uwagę. Wydajność umysłu zależy również od regularnych przerw w nauce – pamiętaj, że mózg jest zdolny do maksymalnego skupienia przez około 45 minut. Podstawą efektywnej nauki jest zdrowy sen, który nie tylko gwarantuje sprawne funkcjonowanie pamięci, ale też wzmacnia połączenia między neuronami. Optymalny czas snu to około 7-8 godzin na dobę. Poza tym mózg może uporządkować zdobyte informacje i ma czas by zapisać je jako wspomnienia. Jeżeli męczysz się nad jakimś problemem, utnij sobie krótka drzemkę. Taka chwila relaksu pomoże poprawić pamięć i koncentrację. Nocny wypoczynek umożliwia konsolidację nowych informacji zdobytych w ciągu dnia oraz przynosi odprężenie, redukując stresy. Na możliwości intelektualne wpływa także dieta. Właściwe odżywianie stymuluje produkcję neuroprzekaźników, niezbędnych w komunikacji międzyneuronalnej i procesie kojarzenia. Dieta powinna obfitować w witaminy z grupy B, C, E oraz minerały – magnez, żelazo, fosfor, potas, cynk. Zaleca się spożycie orzechów, kasz, migdałów, pestek dyni i słonecznika, produktów pełnoziarnistych, rodzynek, świeżych owoców i warzyw. Mimo iż mózg potrzebuje glukozy, nie należy przesadzać ze słodyczami. Używki (kawa, mocna herbata, nikotyna, alkohol) osłabiają koncentrację uwagi. Warto pić wodę mineralną, świeże soki oraz zieloną i ziołową herbatę. Można „podreperować” własną pamięć, stosując różne preparaty oferowane w aptekach. Należy jednak być ostrożnym, bo żadna pastylka czy tabletka nie przyczyni się z dnia na dzień do radykalnej poprawy zdolności poznawczych. Korzystny wpływ na pamięć mają preparaty roślinne, zawierające żeń-szeń, lecytynę, wyciąg z miłorzębu japońskiego, olej z ogórecznika oraz powszechne przeciwutleniacze. Techniki zapamiętywania podkreślają znaczenie systemu powtórek oraz uczenia się w sposób polisensoryczny, tzn. angażując wszystkie zmysły. Człowiek nie tylko uczy się, widząc czy słuchając, ale też wąchając, smakując i dotykając. Pracy mózgu sprzyja również pozytywne myślenie. Zamiast mówić: „Nie mogę, nie potrafię, nie uda mi się”, lepiej pomyśleć: „Zobaczę, czy sprostam zadaniu”. Warto potraktować ciężki egzamin w szkole jako wyzwanie, a nie przeszkodę nie do pokonania. Odpowiednie nastawienie do nauki sprzyja kształtowaniu się motywacji i zbieraniu siły w walce z przeciwnościami. Uczenie się to nie tylko „kucie”, fakty, wiedza - to także wyobraźnia, dlatego warto ją ćwiczyć, np. czytając książki, tworząc wizualizacje treści albo słuchając muzyki. Wszelkie treningi pamięci zwracają uwagę na znaczenie humoru, żartu i groteski w procesie uczenia się. Szczególnie polecane jest nauczanie poprzez zabawę, popularne w młodszych klasach szkoły podstawowej. Nauka szybkiego zapamiętywania jest możliwa dzięki prostym ćwiczeniom, które może wykonać każdy w ciągu dnia, np. można rozwiązywać łamigłówki, krzyżówki, grać z przyjaciółmi lub rodziną w „Memory”, robić zakupy bez listy produktów spisanych na karteczce, zapamiętywać numery telefonów do znajomych lub słówka z języka obcego, uczyć się dowcipów, studiować szczegóły wyglądu jakiejś osoby, liczyć w pamięci albo zapamiętać przepis na ulubioną potrawę. Praktyka czyni mistrza! By więcej zapamiętać, ucząc się, np. do egzaminu, lepiej notować za pomocą map myśli (map mentalnych) w postaci symboli, słów-haseł, kolorów i rysunków. Linearna notatka nie sprzyja nauce, nudzi i zmniejsza zapał do pracy. Mapy myśli aktywizują prawą półkulę mózgu i uruchamiają wyobraźnię. Poprawę pamięci umożliwiają także mnemotechniki, czyli specjalne strategie pamięciowe, np. akronimy, rymowanki, ćwiczenia pantomimiczne, łańcuchy skojarzeń, pałac rzymski, Główny System Pamięciowy (GSP), technika lokacji, haki pamięciowe, wyobrażenia interakcyjne i wiele innych. Jak polepszyć pamięć? Możliwości jest mnóstwo. Trzeba jednak umieć przede wszystkim akceptować zmiany w swoim życiu oraz przeciwdziałać monotonii i rutynie. Im ciekawsze życie, tym lepsze samopoczucie, stabilniejsza samoocena i wyższy poziom kreatywności. Gimnastyka umysłu to nie tylko wiedza i uczenie się, to także marzenia, wyobraźnia, nowe znajomości i zwiedzanie ciekawych miejsc. Co ciekawe, w trakcie całego swojego życia każdy z nas jest w stanie wykorzystać maksymalnie 6% możliwości naszej pamięci. Warto więc maksymalnie wykorzystać swój potencjał, trenować swój umysł i wspomagać pracę mózgu. Wystarczy codziennie wykonywać tzw. treningi pamięci, a także poprawiać koncentrację, np. dzięki wyciągowi z miłorzębu japońskiego. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy

Potrzeba czasu i zaangażowania, aby nauczyć się podstaw, studiować gramatykę, ćwiczyć wymowę i być w stanie w pełni zaangażować się w płynną rozmowę. Na pierwszy rzut oka, arabski wydaje się być niezwykle trudny do nauczenia ze względu na swój unikalny alfabet, różne dialekty i złożone fleksje.

--> Archiwum Forum halfmaniac [ Dr. Freeman ] Jak szybko nauczyć sie tekstu na pamięć? Witam, macie możne jakieś swoje sprawdzone sposoby na naukę tekstu na pamięć?? Musze na jutro się nauczyć dosyć spory kawał dialogu, na akademie 11 listopada i jakoś i to nie chce do głowy wejść. Tym bardziej , że jest to suchy dialog, tekst, bez żadnych rymów. JAk się uczę wiersza, czy jakiejś piosenki, to wystarczy ,że przeczytam kilka razy i już umiem, a to cholerstwo jakieś dziwne jest... Macie może jakieś swoje sprawdzone sposoby, tym bardziej , że jest to obfity kawałek tekstu?? [2] szuBZ [ HartigaN ] pierdolić to. [3] MistrzGrzegorz [ Generaďż˝ ] Hm...dobrym sposobem jest kojarzenie sobie każdego zdania z jakimś wydażeniem albo przedmiotem...potem poskładaj te przedmioty lub wydażenia w historyjkę którą łatwiej zapamiętać...taki minifilm...zapamiętasz wtedy ten tekst bardzo szybko...podobno politycy jak przemawiają to korzystaja z tej techniki... Megera_ [ Konsul ] Practice makes perfect. Mnie najłatwiej zapamiętać, kiedy coś najpierw przeczytam, potem powtórzę w myślach. I tak stopniowo coraz to większą partię tekstu, czytać-powtarzać. + dobry energetyzer nie jest zły. :) halfmaniac [ Dr. Freeman ] Jakby to był jeden ciągły tekst to może i by nie było problemy, tylko ze to jest dialog z kilkoma innymi osobami, a jeszcze jest tak ,że ja mówię jedno czy dwa zdania, później znowu ktoś , później ja i tak w kółko. I najgorzej to do całości poskładać, ale postaram się tak jak wy piszecie, może coś z tego wyjdzie ;) maviozo [ Man with a movie camera ] Ćwicz i czytaj razem z tamtymi, będzie łatwiej. Poza tym też nauczycie się "zgrywać" bo sam tekst to za mało. halfmaniac [ Dr. Freeman ] Poza tym też nauczycie się "zgrywać" bo sam tekst to za mało. Właśnie to powiedziałem też nauczycielowi, żeby porobić próby już razem, żeby sie zgrać, to będzie się prościej nauczyć, to on na to , że najpierw naucz się tekstu na pamięć, na jutro...n/c Loiosh [ Senator ] Rzeczywiscie, jezeli chodzi o jakies dialogi to najlepiej gdy cwiczysz z kims kto czyta cudze kwestie. Tak jest sporo latwiej,bo utrwalaja ci sie reakcje na to co ktos powiedzial, a nie szukasz w pamieci suchego tekstu. Generalnie to ja zwykle ucze sie mniejszych partii tekstu, ktore po kilku/kilkunastu powtorzeniach, dokladam do calosci, tworzac coraz wieksze fragmenty. egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ] Ja tam w swojej karierze brałem udział w paru akademiach i zawsze korzystam z takiego sposobu jak podał Megera [10] maviozo [ Man with a movie camera ] Ja się nauczyłem swojego tekstu w pewnej sztuce (heh) na pamięć jedynie grając i czytając tekst z kartki - w końcu po prostu miałem już to we łbie:) Ale mieliśmy dużo prób - Ty tego niestety nie masz.. mineral [ Senator ] Jeżeli jest to dialog, to przeczytaj pierwszą partie kilka razy, a potem powtarzaj w myślach, potem na głos ąż do momentu kiedy zapamiętasz. I tak po kolei każdą partie. Jeżeli nie jesteś w stanie zapamiętać naraz całej partii, to rozłóż ją sobie równomiernie, zgodnie ze znakami przestankowymi. Poza tym, do 11 listopada masz bardzo dużo czasu, ja musiałem się nauczyć fragmenty z kilku książek Szekspira w 1 dzień (lenistwo nie zna granic; np. musiałem się nauczyć Być albo nie być z Hamleta + kilka innych tekstów podobnej długości). Udało się tą metodą :) [12] [ Legionista ] [osiem] Lethos [ Cyborg ] Najpierw naucz się jednego kawałka takstu, później drugiego, trzeciego itd. [14] MistrzGrzegorz [ Generaďż˝ ] egzi9000 --->podał Megera podała, Megera to dziewczyna...Martusia podobno:) [15] Akweeeee [ Junior ] Tekst który trzeba się nauczyć podkładam pod poduszke na noc i spię. i zawsze rano umiem ten tekst!!! (Musisz o tym snić) halfmaniac [ Dr. Freeman ] O widzę pan archeolog. Dzieki za rade ;] preDratronIX [ Generaďż˝ ] Pfff nie musisz mowic slowo w slowo z tego co masz nie? To mow tak swoimi slowami ale tez z tego. Musisz opowiedziec takie wydarzenia. © 2000-2022 GRY-OnLine
MpkBzA.
  • wvvoku5y3i.pages.dev/35
  • wvvoku5y3i.pages.dev/29
  • wvvoku5y3i.pages.dev/58
  • wvvoku5y3i.pages.dev/76
  • wvvoku5y3i.pages.dev/13
  • wvvoku5y3i.pages.dev/29
  • wvvoku5y3i.pages.dev/36
  • wvvoku5y3i.pages.dev/5
  • jak szybko nauczyć się inwokacji na pamięć